@PaJaC Bycie wszechmogącym nie oznacza, że może wykonywać zadania logicznie sprzeczne, które są tylko zabawną semantyczną konstrukcją. Całość można sprowadzić do tego, że "ma coś zrobić, jednocześnie tego nie robiąc". Tylko to nie jest już tak ładnie ubrane w nasze językowe futerko.
Także taka niemożliwość nie odbiera wszechmocy, bo nie ma logicznego sensu.
Chociaż wiem, że próbowano to rozwikłać dodając jeden aspekt - że nie może tego zrobić "jednocześnie". Czyli najpierw może stworzyć kamień, którego teraz nie może podnieść, ale następnie "zwiększy swoją siłę" i go jednak podniesie. Bo w tej sprzeczności obie rzeczy nie mogą współistnieć w tej samej chwili, znów wracając do podstawy - bo są sprzeczne.