#heheszki
Mój dobry ziomek ma myjnie bezszczotkowe. Żeby się mu zrewanżować za postawioną wódkę umyłem mu furę. Pełen pięciostopniowy program, tryb serwisowy żeby nie płacił dochodówki za własny samochód. Na bogato, do c⁎⁎ja. Patrzę, i k⁎⁎wa - zacieki. Mówię - dawaj mikrofibrę to będę pucował. A ten łeb, bogol j⁎⁎⁎ny do mnie, że nie ma a te zacieki są wręcz wskazane bo przypominają ludziom, żeby jutro przyjechali ponownie. Ech, ja się ewidentnie nigdy nie dorobię.

