Komentarze (6)
absolutnie to kocham w tym mieście. Gdzie nie stoisz, masz jakiś park lub wręcz zagajnik w promieniu kilometra lub dwóch. Małym minusem jest pełno betonu w samym centrum (okolice dworca), ale ten "minus" to smutny standard, więc nie narzekam jakoś bardzo. W samym centrum są nawet rośliny pnące się po ścianach
@redve r/ewolucja Katowic jest niesamowita, pamiętam Katowice z lat 90.
@redve pamiętam jak się zatrzymalem przejazdem, różowe powietrze i gryzacy zapach, niesamowicie muszą tam dymić skoro tyle zieleni, a taki syf w powietrzu
@jaczyliktoo nie wiem gdzie się zatrzymałeś. Ja gdzie nie spojrzę widzę mnóstwo zieleni, i generalnie jest całkiem czysto. Wyjątkiem są mroźne zimy bo wtedy ludzie palą wszystkim (poza oponami, prezes zabronił), ale kiedy ostatnio mieliśmy prawdziwie mroźną zimę. Generalnie chyba najbardziej zielone "duże" miasto o jakim wiem
@deafone miasto się przez ostatnie lata bardzo rozwinęło. Jeszcze około 2000 była to sypialnia i kulturalna pustynia po godzinie 18:00 - na mieście jedyne co można było dostać, to wpierdol od kiboli, których tam nie brakowało. Syf, brud, szaruga wszędzie.
Teraz to jest zmiana w zasadzie nie do poznania.
@Esubane i w związku z kiepskimi osiągami GKS Katowice, kibole się mniej panoszą?
Zaloguj się aby komentować