@Djnx ogólnie to zauważyłem, że Hołownia ma ultra niskie poparcie i ekstremalnie słabą frekwencję na swoich spotkaniach. Zaczął też mocno odstawać od tego, co było w wyborach parlamentarnych - wygląda trochę jakby się wypalił, albo startował z przymusu 😕.
Z drugiej strony jest Trzaskowski, którego poglądy i działania w stolicy bardzo mi się nie podobają + ostatnie wpadki ze ściąganiem przemówień od Mentzena albo reklamowaniu "polskich" wafelków 😅. No nie wiem, czy mógłbym traktować tę kandydaturę za poważną. Jego jedyny atut to poparcie wszystkich wierzących w "stracone głosy", "tylko on ma szansę wygrać z PiS" i podobne. Dużo kłamstw, powtarzanie fraz z wyborów parlamentarnych i ciągłe nicnierobienie - ta partia ma teraz władze, a on obiecuje zamiast ustawy pisać... No nie, on ma teraz więcej możliwości niż prezydent, a nic nie robi, to jako prezydent będzie równie mało działać.
Kolejny jest Nawrocki - o tym nic nie wiem poza skandalami z mediów. PiS pokazał co potrafi przed ostatnimi wyborami parlamentsrnymi i jak kiedykolwiek Ci ludzie wrócą do władzy, to spierdalam do strefy euro xD.
Jest jeszcze Mentzen, który jest z partii, której się trochę obawiam przez jej świetną historię i "ojców założycieli". Jak słucham wypowiedzi, to wydaje mi się że jest jedynym kandydatem, który odpowiada na pytania, a nie leje wodę. Tylko, czy ta elokwencja to nie zasłona dymna, czegoś nieprzyjemnego? Ciężko stwierdzić. Osobiście wydaje mi się, że przynależność partyjna mu szkodzi. No i dużo poglądów, jak dla mnie, zbyt skrajnie.
Kolejny kandydat to Braun - o boże chroń nas przed tym złem.
Jest też Stanowski, który mówi że nie chce wygrać, ale wydaje mi się że robi dobrą robotę w tej kampanię, swoją zabawą w detektywa? Chyba mogę tak to nazwać. Nie biorę na poważnie kandydatury.
Reszta się nie liczy.
Szukam kogoś, kto mi pomorze w wyborze dobrej drogi 😅.
No i chciałabym dożyć czasów, gdzie jest coś więcej niż "PiS i PO jedno zło" 😅.