@dez_ Najwyraźniej Trumpowi ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

@Nemrod sankcje które dorzucił do pieca też były dla rosji korzystne?

@dez_ Nie, dla jego kumpli, którzy od razu złożyli oferty na kupno aktywów Rosnieftu. To zwykły biznes. Dziś znieśli część sankcji na inne firmy - albo biznesu nie ubili, albo właśnie ubili kolejny.
Natomiast pierdolenie o funduszu odbudowy, ale rosji, to już nie tylko jest mokry sen jego rodziny, ale też ruskich.

@Nemrod czyli zgadzamy się że niekoniecznie jest taki prorosyjski jak go często kreują?

@dez_ Jest. Prawdopodobnie jest to nakręcone wizją biznesów z ruskimi (skąd my to w Europie znamy xD), ale jednak. Otacza się skrajnie prorosyjskimi ludźmi, a Witkoff to już w ogóle ciężko powiedzieć w czyich interesach występuje.

czyli zgadzamy się że niekoniecznie jest taki prorosyjski

@dez_ Ja się tutaj zgadzam i łap pioruna. Tu chlapnie że Zełenski nie przeczytał umowy i że trzeba zrobić wybory, tam wyśle Witkoffa z planem skonstruowanym w FSB, a tymczasem Indie i Chiny zastępują dostawców surowców, ceny lecą na pysk, a wpływy i majątek dwóch strategicznych koncernów sypią się jak domek z kart. Albo więc Trump jest mniej prorosyjski niż sam się maluje, albo pilnuje go jakaś amerykańska grupa trzymająca władzę.

Zastanówmy się komu najbardziej opłaca się osmieszanie USA w Europie

@dez_ Paradoksalnie, Ukrainie. Bo w efekcie Europa bierze dupę w troki i zaczyna myśleć i działać samodzielnie.

@xniorvox Ukraina wie że sama Europa dużo nie zrobi w ewentualnej wojnie, co gorsza kacapy też doskonale to wiedzą. Ukrainie z całą pewnością nie zależy na rozłamie UE /USA. Trump trochę smyra swoich wyborców, ale pod stołem robi co trzeba tyle tylko ze media uwypuklają to co im się bardziej klika.

@Nemrod a bierzesz pod uwagę że gra pod ruskich bo liczy że ich przekręci na swoje kosztem Chin?

@dez_ O, ktoś tu właśnie uważa, że Trump jest prorosyjski xD
Tak, być może tak myślą naiwniacy z jego administracji, powodzenia.

Ukraina wie że sama Europa dużo nie zrobi w ewentualnej wojnie

@dez_ Sama Polska, Bałtowie, Finowie, Szwedzi i Norwedzy to już siła, z którą kacapy w obecnym stanie swojej armii muszą się liczyć. Możemy też liczyć na wsparcie Niemców, Duńczyków, Holendrów, Francuzów i Brytyjczyków. A i Ukraińcy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. W tej sytuacji Turcja też nie zechce zapewne trzymać z przegrywami.

Ukrainie z całą pewnością nie zależy na rozłamie UE /USA

Nie o rozłam chodzi, tylko o podjęcie przez Europę odpowiedzialności. Z batem nad głową szybciej idzie, nieprawdaż?