Komentarze (5)
@paulusll po ostatnim "mniam" pojawia się drugi kebs
@NiebieskiSzpadelNihilizmu . . .
@NiebieskiSzpadelNihilizmu
Jescze zaden kebab nie pokonal mnie gastrycznie a bywalem w takich knajpach ze po wejsciu zastanawialem sie kto tam umarl. Najwieksze gowno ktore prawie mnie zabilo to pierogi z miesem bo lancuch chlodzacy to dla polaka bardziej sugestja niz cos waznego.
@paulusll kilometr? Tyle to bez problemu kazdy wytrzyma. Ja kiedys 3 kilometry musialem po miescie zapieprzac do najblizszej stacji zeby zrzucic balast, zimne poty juz mialem na calym ciele, rece sie trzesly jak u alkoholika xD
Zaloguj się aby komentować
