Komentarze (5)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Pawel45030 ehh no niestety im mniejsze miasto tym bardziej to wybrzmiewa. Żeby nie było, ja tam lubię swoją mieścinę- jak się nie mieszka przy głównej drodze to w ogóle cisza, spokój, zero jakichś dziwnych elementów ani niebezpieczeństwa, w nocy można ot tak łazić wszędzie, nawet po najbardziej po⁎⁎⁎⁎nych miejscówkach i nie trzeba się o nic obawiać, ale no jest jak piszesz- przychodzi wieczór, zaczyna się robić ciemno- miasto umiera. Jedyne co możesz spotkać to człowieka wracającego z roboty albo jakieś auto. Albo zjeba na motorze bez tłumika bo ci są wszędzie. Tyle. Tu się nic nie dzieje, żadnego klubu, żadnych atrakcji poza jakimiś dniami miasta raz w roku, przychodzi noc- trza iść spać. W dużych miastach coś takiego jak "nocne życie" jest naturalne, szczególnie jak jest ciepło. Ludzie się kręcą, spotykają, jest jakiś gwar, kluby są otwarte, to wszystko żyje, może trochę ciszej jak za dnia, ale żyje.

Sweet_acc_pr0sa

@Pawel45030 za to lubie warszawe, wczoraj poszedlem na schodki na piwo, a tam pod mostem poniatowskiego graja hard techno ludziki tancza, to sobie potanczylem z nimi xD

HolQ

@Pawel45030 te psy powinny szczekac dupami xd

AndzelaBomba

Teraz to już nawet psów za bardzo nie ma, po wejściu do UE jak gminy poczuły dopływ gotówki to zaczęło się odławianie

Zaloguj się aby komentować