Gram sobie teraz w Jedi Fallen Order. Generalnie gra jest porządna, wciągnęła mnie po początkowym odbiciu. Ale mam kilka wątpliwości poważnych.
-
Elementy zręcznościowe – jak na częściową zręcznościówkę, wydają mi się niedorobione. Ograniczone możliwości wspinania, konieczność trafienia w konkretny punkt, np. wskakując na linę czy jakąś powierzchnię. Czasami skutecznie mnie to wkurza. Chociaż ma trochę soulsowego uroku – przeciwinikami są nie tylko przeciwnicy, ale też przestrzeń.
-
Mapa i poruszanie się – kilka razy musiałem zajrzeć do solucji, żeby dowiedzieć się, gdzie w ogóle iść. Zwłaszcza na takim Zeffo. Rozkład pól medytacji jest jakiś randomowy – czasami są blisko siebie, czasami są bardzo oddalone.
-
Dziwne połączenie różnych gatunków – trochę to RPG, trochę soulslike, trochę zręcznościówka, trochę liniowe, trochę otwarty świat. Nigdy się z taką grą nie spotkałem.
Co sądzą szanowni użytkownicy, zwłaszcza w kontekście zbliżającej się premierysequela? #ps5 #ps4 #playstation #xbox #starwars