#gownowpis #zdrowie
Rok temu przerzuciłem sie (czesciowo) z palenia tytoniu na vaping. Zawsze kupowalem olejki o największym stężeniu nikotyny, 18mg/ml. Ostatnio zdecydowałem, ze kolejny batch olejków kupię z niższym, 12mg/ml. Po dwóch buteleczkach nie widze różnicy w tym jak często pale, wiec kolejny batch (starczy na 3 mies.) Kupie z jeszcze nizszym.
I tutaj wjeżdża cały na biało ban na olejki smakowe, które chcieli wprowadzić w uk, ale który ostatecznie ze względu na zmianę władzy nie został wprowadzony. Co nie znaczy, ze nie wrócą za jakis czas do tego pomysłu. Olejki o "smaku" tytoniu sa ochydne. Wi3m ze ten ban ma na celu zniechecenie mlodych do siegania po nie, ale Jesli ktos postanowi przerzucić sie na vaping z normalnych fajek i będzie mial do wyboru tylko takie smaki to podejrzewam ze duzo takich osob sie zniechęci i zostanie przy fajkach. Mam nadzieję ze jeśli znowu wpadną na ten pomysł to ja już do tego czasu zjadę do 0mg nikotyny. Mogliby pomyslec nad jakimś kurde kompromisem, tylko jak to zrobic ¯\_(ツ)_/¯