#gownowpis
Kurde wtopa i troche głupio.....
Czekam na ziomka co ma przyjechać i mnie ostrzyć. Leżę sobie na sofie w salonie i słyszę delikatne pukanie, mysle ze przyjechał. Podnoszę d⁎⁎e z sofy i idę do drzwi, jestem jakis metr od drzwi i słyszę takie duzo mocniejsze walenie w drzwi. Krzyknąłem "JUZ K⁎⁎WA IDE NA C⁎⁎J PUKASZ!"....otwieram drzwi a tam taki starszy listonosz mocno przestraszony sie na mnie patrzy "good afternoon, I have a delivery for Sandra". I zaczyna cos wstukiwac w urządzonko i skanuje paczkę. "Thats all.....do widzenia (łamanym polskim)