Gdy zobaczyłem że została do mnie nadana paczka to trochę spanikowałem. Nic nie zamawiałem! To znaczy może inaczej, zamawiałem, ale tej nie xD
Wniosek był jeden, straciłem kontakt z rzeczywistością i nie wiem już co kupuję. Zakupoholizm. I to srogi.
Gdy odebrałem paczkę to znalazłem w środku żywice kadzidełkowe i próbkę perfum. Czyli nie było mowy o pomyłce, to jest coś czego ostatnio głośno szukałem, i widocznie skorzystałem z czyjejś oferty, będąc gdzieś poza świadomością. Kaplica.
No ale jak już jest to się psiknę, co nie? xD
Zapach, ten zapach. Uderzył w strunę o której istnieniu nie wiedziałem.
Piwnica u dziadka na działce, zimno, wilgotno, w kącie miejsce na ziemniaki które za niedługo będziemy wykopywać. Przez okienko do zsypu wpada aromat przejrzałych słodkich owoców które spadają z drzew "sadu".
Nie mają jednak szans w nierównej walce ze stęchlizną, i dają o sobie znać ledwie wyczuwalnie.
Ocknąłem się, i całe szczęście, bo prowadziłem samochód. BTW testowanie tego w samochodzie mogło nie być strzałem w dziesiątkę xD
Skojarzyłem, że przecież niedawno pisałem komentarz pod paczulowym potworem, i skojarzenie było trafne. To dokładnie ta próbka xD
Po powrocie do domu odnalazłem na skrzynce wiadomość od @Lodnip z pytaniem jak mi siedzą prezenty. Czaicie że ten złoty człowiek wyczytał, że chcę popróbować bakhoorów, więc znalazł w historii moje dane paczkomatu i mi wysłał? xD Pozdrawiam gorąco.
Teraz mogę już oficjalnie powiedzieć co #barcolwoncha a mianowicie: 1989 Theodoros Kalotinis.
No przyznam, że powiedzieć o nim twardziel to jakby nic nie powiedzieć. Paczulowy potwór. Zapach nie na codzień, i nie wiem kto by sie odważył na flakon.
Przy kolejnej aplikacji przeniosło mnie znowu w inne miejsce. Już nie tak odległe. Przypomniał mi się seans na saunie widokowej, w którym właśnie w ruch wszedł olejek paczulowy.
Nie wiem co ma w sobie ta nuta, że tak intensywnie działa na wyobraźnie, ale ona nie "przywołuje wspomnień" tylko przenosi w inne miejsce z pełną imersją.
To w niej cenie.
Czy polecam zapach? Myślę że tak, ale nie w dużej ilości xD Czy kupię flakon? Nie xD
Czy cieszę się że go poznałem? Tak, bardzo. Nawet nie dlatego że jest jakiś wyjątkowy, to serio głównie silny ekstrakt z paczuli, ale raczej dlatego że... Ja całkiem zapomniałem że dziadek miał tą piwnicę. I że to było takie fajne miejsce.
Dzięki @Lodnip za przypomnienie.
#recenzjeperfum #barcolwoncha próbka #50, jesteśmy na półmetku, przed emeryturą zdążę.
#perfumy
PS. Tak, wiem że czekacie na co innego z mojej strony xD
