Gdy młoda kobieta jest z wami w związku i jest zapatrzona w was jak na Chada i jednocześnie czuje się z wami komfortowo, to możecie sobie stestować blackpill. Na spokojnie wyciągnięcie takie dane jak:
-
Wzrost ma znaczenie
-
Frame ma znaczenie
-
Włosy mają znaczenie
Postowałem sobie na tagu przegryw bo lubię to krzywe zwierciadło i wierzę w blackpill jak i redpill (w pewnym stopniu) i testuję sobie raz na jakiś czas znajome + własną dziewczynę i tak:
Mniejszość lasek chce faceta niższego od siebie. Dlaczego? Poczucie bezpieczeństwa. Gdy konfrontowałem je z tym, że przecież żyjemy w XXI wieku, że równie dobrze mnie wzrostaka postrzelić facet 175 cm to przyznawały się, że to po prostu NATURA. Podobnie z rzeczami jak szerokie barki/umięśnione ramiona. Po prostu czują się bezpiecznie, jak facet wygląda męsko. NATURA.
Łobuz kocha mocniej. Ale tu nie chodzi o łobuza - dresa, tylko o typowego faceta, który posiada w sobie nutkę tajemnicy, po którym nie można się wszystkiego spodziewać, który równie dobrze z uśmiechem na twarzy na imprezie będzie patrzył się na swoją dziewczynę i w tym samym czasie flirtował z jej koleżanką. Laski lubią, gdy ich faceci są pożądani, mimo, że chcą ich na wyłączność. Niektóre to kręci (coś jak cuckquean powiedzmy ale bardziej w sferze psychicznej tj. kręci je myśl, że ich facet jest przystojny, pożądany itd., a nie chcą, żeby on rzeczywiście sypiał z innymi laskami).
Włosy - tutaj jednogłośnie fajne włosy mają znaczenie, ale zakola to nie był dealbreaker w 100%.
Większość lubi być dominowana w łóżku. Nie wiedzą dlaczego. NATURA.
Co ciekawe - lubią brody. Czy tutaj chodzi o obecną modę, czy też o "męskość" - sam nie wiem. Ale z drugiej strony większość nie chce facetów mających typowy babyface. NATURA.
Inne lubią różnorakie cechy męskie: mogą to być duże dłonie, umięśnione nogi (sic!), jeszcze inne lubią szerokie nadgarstki (sam w to nie wierzyłem XD).
Żadna nie zwracała raczej uwagi na khutangę, a nawet jeśli o niej mówiła to raczej że sypiała z facetem z dużą khutangą z ciekawości (czy to cope czy nie sami oceńcie).
OFC ilość partnerów nie ma znaczenia i sypiają z różnymi osobami bo lubią i jest to w 100% normalne (cope).
Najważniejsza cecha partnera to tajemniczość i wzbudzanie emocji w partnerce. Jedna koleżanka ujęła to w ten sposób, że musi się czuć, jakby chodziła po linie i w każdym momencie może spaść, ale jednocześnie tego nie robi (trochę zmieniam słowa bo jeszcze mnie ktoś tu rozpozna xD)
Z drugiej strony też zauważyłem, że baby potrafią zmieniać chłopa jak rękawiczki, gdy tylko znajdzie się lepszy. Wierność nie jest w modzie (mówię o babach z Warszawy).
Po co to piszę i się ujawniam jako n0rman? A no bo mimo że jestem Normanem to wspieram przegrywów i widzę na żywo jak blackpill działa i większość normików żyje w ogromnej hipokryzji, ewentualnie nigdy żadna dziewczyna nie traktowała ich jak prawdziwego Chada i nie pytali o takie rzeczy i żyją sobie w bluepillu. Dodatkowo uważam, że prawda blackpillu was wyzwoli w ten sposób, że jak zrozumiecie jak funkcjonują relacje facet-kobieta to łatwiej wam będzie wyjść z przegrywu.
Dodatkowo umówmy się, większość z was tutaj pewnie pastuje podobnie jak ja i przegrywami nie jest. Po prostu wiecie, że blackpill to prawda i lubicie się wyżalić. A do tych, co przegrywami są, to ja wam życzę jak najlepiej w tym kurewskim świecie. Nie jesteście sami i jest dla was szansa.
#przegryw #blackpill
