#frondeusbezjaja #szpitalnejedzenie #onkologia #nfz
Runda druga, dzień 2/5.
System IT się zepsuł xD mieli apdejta, nic nie działa xD
W między czasie dostałem śniadanie. Pierwszy raz (biorąc pod uwagę całą hospitalizację na onkologii w tym tą trzy tygodnie temu) byłem zadowolony i zjadłem że smakiem
Taka ciekawostka - oczywiście że kubek, sztućce z domu. Jak dają warzywa to nie pokrojone, DYI. Panda chleba, kostka masła, pasztety I pół pomidora xD ale dziś lepiej jak mówię.
Może też kwestia że nie mdli (jeszcze) i apetyt jest. Na nawet morele dali :Do boghactwo kurhwa!
A tak serio - niby onkologia też jest na programie "Dobry Posiłek" ale jednak szpital specjalistyczny na Fieldorfa (Wrocław) lepiej karmił.
