#eurowizja #eurowizja2025
Po pięknej Łotwie mamy Armenię. Najbardziej męską piosenkę tej Eurowizji.
To mogliby śpiewać na stadionach (za sprawą refrenu), albo ludzie mogliby wchodzić do tego na ring wrestlerski.
O dziwo, to nie jest zła piosenka. Jest nawet gitówa.
