Erdogan własną osobą jedzie do kacapii, żeby spotkać się z Putinem. Chyba naprawdę mu zależy na tej umowie zbożowej. I chyba ją faktycznie uzyska, bo jakie niby kacapy mają inne wyjście? Ukraińcy już sami się odgrażają, że siłą wyegzekwują swobodę żeglugi, a gdyby taką decyzję podjęło NATO (lub chociażby sama Turcja, która ma najsilniejszą flotę na Morzu Czarnym), to ruscy mogliby tę swoją flotę czarnomorską wetknąć sobie w żopę.
#ukraina #rosja #turcja #wojna
