@Jim_Morrison myślę, że przesadzasz, niewiele, ale jednak.
Zgadzam się, że sytuacja ekonomiczna pogorszyła się i winą należy obarczyć rządzących. Zastanawia mnie czy np lockdowny, za które teraz płacimy, wprowadziłaby PO, pewnie tak. Czy PO też by tak pompowała kasę w Ukrainę, pewnie tak. Idą wybory i oba ugrupowania biją się na to kto da więcej socjali. Myślę, że wina leży po stronie PiS, bo ostatecznie to oni podejmowali te głupie decyzje.
PiS ma także zapędy propagandystyczne i media publiczne tłoczą głupoty w głowy ludzi (dobrze, że nie słucham radia i nie oglądam tv).
Mimo to naszym czasom daleko go PRL. Po pierwsze nikt ludzi na ulicach nie bije, to poprzednia ekipa miała podobne zapędy, chociaż to i tak nie ta skala. Wielu opornym oprócz klasycznego bicia "białymi damami" niszczone było życie, niektórych znajdowano na dnie rzeki z kamieniami u nóg.
Wolność słowa jednak masz, bo możesz wyłączyć radio czy TV i poskarżyć się na władzę np w internecie, co wtedy było niemożliwe.
Pamiętam tylko ocet na półkach sklepowych, kilkudniowe komitety kolejkowe, bo ma być dostawa czegokolwiek do sklepu, kartki. Ludzie mieli takie braki np w zastawie domowej, że zbierali słoiki/szklanki po musztardzie.
No i celowe upijanie narodu. Mogło zabraknąć wszystkiego, ale alko było czy legalnie czy półlegalnie i było to tanie.
Reasumując, bardzo mi się nie podoba to co się dzieje i gdzie to zmierza, ale porównania do czasów przed 1989 wydają się ciężką manipulacją