Ehhh młodemu się robi jakieś kiełbie we łbie, jakiś skok rozwojowy przeżywa i jest strasznie płaczliwy, rozdarty, niespokojny itp.
Ja mam chyba taki skok rozwojowy codziennie
#dzieci #rodzicielstwo
Ehhh młodemu się robi jakieś kiełbie we łbie, jakiś skok rozwojowy przeżywa i jest strasznie płaczliwy, rozdarty, niespokojny itp.
Ja mam chyba taki skok rozwojowy codziennie
#dzieci #rodzicielstwo
@cebulaZrosolu fajne jest jak się dziecku update wgra ale samego procesu szczerze nie cierpię
@emdet noooo
@cebulaZrosolu Eh... to jest trudny moment zawsze. Moi synowie obaj to przechodzili, a młodszy nadal przechodzi. Standardowo w wieku 2-3 lat był ten słynny "bunt dwulatka". Można było do łba dostać. Codzienna walka o wszystko o ubranie się, o mycie, o wyjście na dwór, o wrócenie z dworu, o wyjście do przedszkola, bo on chce lizaka, banana, jogurt...
Później to samo w wieku jakichś 6 lat. Ze starszym poszło gładko, ale młodszy ma już 7 lat i chyba go dalej trzyma. Bywa, że dwa razy dziennie toczymy jakąś batalię z jego nastrojami.
zachowuje się jak ja przed wyjściem do pracy
Zaloguj się aby komentować