Echhh to wszystko nie ma sensu. Mam ochotę się dzisiaj napierdolic (mimo że rezygnuję z alko bo po nim jest zwyczajnie gorzej) i o wszystkim zapomnieć. Nie ma wyjścia z obecnej chujni. Po prostu nie widzę wyjścia. Byłem na tej hehe terapii i skończyło się na tym że nie umiałem znaleźć scenariusza który by mnie satysfakcjonował. Zero zainteresowań, zero marzeń. Tylko wegetacja
#gorzkiezale
