Ecce Orion Nebula
Czyli wynik, tym razem, poprawnego ustawienia parametrów na aparacie
Drugiej nocy mogłem sobie darować klatki kalibracyjne i wykorzystać te zrobione nocy poprzedniej (akurat kalibracyjnych nie zepsułem), bo temp ostatecznie była bardzo podobna.
Udało mi się zebrać 85 klatek po 3 minuty, z czego użyć mogłem aż 83 - filtr wielo-wąskopasmowy działa cuda
Czyli ostatecznie wyszło 4h 15m materiału do obróbki.
Z racji na bardzo dużą jasność środka mgławicy (widoczny jest nawet gołym okiem), 3 minuty na klatkę skutecznie go przepaliło, a że byłem na to przygotowany, to środek "przełożyłem" z drugiego stacka, 20x10 sekund, który też wykonałem wczoraj. Pozwoliło to zaprezentować szerszą rozpiętość tonalną mgławicy, której już na żywo gołym okiem nie mamy możliwości zobaczyć. A jednak istnieje :v #pdk
Udało się nawet uchwycić chmury "brązowego" (trochę chłodniejszego) pyłu z dala od środka mgławicy + niestety lekkie halo po prawej stronie od bardzo jasnej gwiazdy Rigiel.
Mgławica w Orionie to obiekt, który zainteresował mnie astronomią, zachęcił do astrofotografii i jest teraz dla mnie miernikiem postępu moich umiejętności zbierania materiału i jego późniejszej obróbki.
W komentarzu wrzucę zdjęcie które wykonałem rok temu, także na tamten moment szczyt mojego skilla i możliwości sprzętowych
Nie powiem, jaram się jak dziecko, a przecież można ten obiekt przedstawić jeszcze 100x lepiej
Parametry zdjęcia:
83 x 180s, 4h15m total
20x10s środek
Po 20 darków na stack
100 bias
29 flat
Stackowanie DeepSkyStacker, obróbka Photoshop
Sprzęt:
Canon eos 1100D astromod
filtr Optolong l-Enhance
teleskop SkyWatcher 72ed + korektor, 357mm f4.9
montaż heq5 pro
guiding Orion guidescope 50/160 + asi120 mini
sterowanie Astroberry OS na raspbery pi 4b
#astrofotografia #astronomia #fotografia #oczkcontent

