Dzisiaj treningu niet.
Norweski- był.
Pogadane z dziećmi- było.
2235 kcal zjedzone? - jeszcze jak!
Darowałem sobie zupę szparagową bo siury po niej śmierdzą.
Wg Garmina spaliłem dzisiaj 2.9 k kcal i zrobiłem 16 k kroków.
Burczy w brzuchu? Zaczyna, więc idę spać.
Jutro fest ćwiczenia, a niedziela pracująca więc dobry hajs wpadnie, plus w listopadzie się płaci w Norwegii połowę zaliczki na podatek.
Fiu fiu, poszaleję, może nawet doinwestuję coś w hejto.
#dobranoc #chudnijzhejto #odchudzanie
