Dzisiaj na HBO MAX premierę miał pierwszy odcinek acaptacji The Last of Us. Dajcie znać, co sądzicie i kto już obejrzał. Proszę nie spoilować treści, bo sporo osób nie grało w grę, lub nie miało tych 1,2h na obejrzenie.
Myślę, że adaptacja jest naprawdę dobrze zrobiona, a przy tym twórcy nie poszli na łatwiznę i nie skopiowali po prostu tego, co w grze - ale właśnie dostosowali kapitalnie do realiów serialowych. To może być jeden z tych produktów, które będzie można stawiać za przykład: tak się przenosi gry na ekran.
Klimat jest gęsty, podejście "pokaż-a-nie-mów" jest zauważalne (chociażby to, w jaki sposób jest zakomunikowany fakt, że Joel jest weteranem, co z kolei wyjaśnia wiele jego dalszych zachowań). Efekty są, ale uzupełniają, a nie przyćmiewają resztę. Wszystko jest wiarygodne, udźwiękowienie również pomaga się wciągnąć w odbiór.
Obsada IMO trafiona w 10 - miałam obawy co do Ellie, ale wygląda na to, że i tu dokonano dobrego wyboru.
Czekam na kolejne odcinki z przyjemnością.
#seriale #thelastofus #hbomax #egranizacje #rozrywka
