Dzisiaj jak jechałem pociągiem to z mojego miasteczka wsiadało dwóch pijanych gości i nie miało kasy to od razu dali dokumenty, że chcą mandat. Teraz jak wracam to jeden wsiadł z tego przystanku, z którego wysiadał wcześniej i na wejściu, że chce mandat i to jego drugi dzisiaj. Juz 600 zł pójdzie chłopu na te imprezę. Konduktorzy w szoku co tu się dzieje.
Jeszcze jedna baba się awanturuje, że konduktorka nie zapytała jej o zniżki przy kupowaniu biletu tylko jaki chce. Jeszcze macha przed twarzą kartą na zniżki bo konduktorka nie ma prawa wziąć i się przyjrzeć. Współczuję pracownikom końca dnia.
#patologia #pociagi
