Dzisiaj dowiedziałem się, że temat praw trans zaczął być nagle wałkowany przez główne media w stanach w 2012 roku, kiedy miały miejsce ogromne strajki przeciwko Wall Street, cen nieruchomości, sprawiedliwości dotyczącej podatków itp. Też wydało mi się dziwne, że temat nagle się pojawił, bo przecież ludzie nie obudzili się nagle z dnia na dzień z poczuciem, że osoby trans i niebinarne powinny mieć swoje prawa.
Naprawdę uważam, że jako nie tylko polskie, ale w ogóle zachodnie społeczeństwo powinniśmy zacząć strajkować przeciwko korporacjom i miliarderom niepłacącym podatków, wzrostom cen mieszkań, możliwości zakupu setek mieszkań przez jedną firmę, preferencyjnym kredytom dla bogatych i Państwowym dotacja i ratowaniu wielomiliardowych biznesów. Jestem zwolennikiem wolnego rynku, ale wtedy gdy zasady są dla wszystkich takie same. W momencie kiedy są w prawie tworzone furtki, które można wykorzystać zatrudniając armię prawników to nie są.
Chętnie podyskutuje, może się czegoś dowiem.
#polityka #zachod
