Dziś łamię zasadę, której dotychczas trzymałem się jak polityk koryta - że opisuję tylko grzyby spotykane w naszych lasach. Opiszę grzyba, który nie ma nawet polskiej nazwy, ale jest tak ładny, że nie mogłem przejść obojetnie.
Entoloma hochstetteri (werewere-kōkako w języku Maori) należy do rodziny znanej w Polsce Dzwonkówkowatych, ten gatunek jednak można spotkać tylko daleko od nas - natywnie w Nowej Zelandii i w Indiach. Wyjątkowe jest w nim to co od razu zauważyliście na zdjęciu - jednolicie niebieski kolor - rzadkość w świecie przyrody. Jest to mały grzybek bez większego znaczenia praktycznego, choć ponoć prowadzone są badania w wykorzystaniu grzyba jako barwnika spozywczego. Sama jadalność gatunku nie jest jeszcze do końca zbadana. Wg maoryskich wierzeń ptak z rodziny Koralników ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Callaeas ) wziął swój kolor podgardla od pocierania się właśnie o tego grzyba. Jest ten grzyb również obecny na nowozelandzkich banknotach - ponoć jedyne banknoty świata posiadające obraz grzybów. Szybkie szukanie w internecie zdaje się to potwierdzać - o ile na znaczkach grzyby są częstym gościem, o tyle tutaj już zupełnie nie
#grzyby





