Dzień nr 2 na Hawajach (Maui) zleciał na podróży do miejscowości Hana. Celem nie była sama miejscowość, ale raczej droga, która do niej prowadzi, bo po drodze spotkaliśmy mnóstwo pięknych wodospadów, widoków i miejsc. Normalnie podóż non-stop trwa ponad 2 godziny, ale z całym zatrzymywaniem się po drodze wyszło ponad 8h. W samej miejscowości pobyt trwał z pół godziny, bo trzeba było wracać w drogę powrotną zanim zacznie być ciemno, a jazda wąskimi, krętymi drogami przez las nie jest na liście moich ulubionych rzeczy.

#podroze #hawaje #natura

ffe49760-d98d-408a-af36-fbd9c19a384f
8bdb94e8-4c25-4435-bbe8-f13edc555404
3402f805-3a80-493f-8876-1bd127f8ecd4
c0495a50-f1a0-46cd-9cf7-7feca30d1d44
f9a34bfb-f4da-417e-a0d8-5329fcb8962b

Komentarze (6)

suseu

@Humberd Ta droga z ostatniego zdjęcia się tam kończy, czy może tam jest taki spad, że autem tam można latać?

Humberd

@suseu przy odpowiedniej prędkości można sobie polatać, ale tylko raz 😀 Droga to istny rollercoaster, góra dół, góra dół.

vredo

@Humberd Jak byłem młody to tak sikałem jak ten wodospad na pierwszej fotce

Humberd

@vredo a jak jesteś już stary, to tak jak na drugiej? 😉

vredo

@Humberd Teraz jak się śpi a chce się siku to nawet nie opłaca się wstawać

Felonious_Gru

@vredo

Jak byłem młody to tak sikałem jak ten wodospad na pierwszej fotce

Silny strumień i wszystko po nogach?

Zaloguj się aby komentować