Dzień dobry, to dobry moment, żeby zapoczątkować wrzucanie tu dobrego kontentu o Chinach
No i wszystko jasne, w składzie Stałego Komitetu Biura Politycznego KPCh mamy Xi Jinpinga, Li Qianga, Zhao Leji, Wang Huninga, Cai Qi, Ding Xuexianga i Li Xi. Wszyscy są uznawani (poza samym Xi oczywiście) za członków obozu Xi. Także mamy skupienie władzy u jednej osoby w sposób niespotykany od czasów Mao.
To, co się bardzo mocno rzuca w oczy, to fakt, że w Biurze Politycznym znajdują się 24 osoby zamiast zwyczajowych 25, brakuje tam Hu Chunhua, co może oznaczać, że w ostatniej chwili sam zrezygnował z udziału w tym gronie (być może już po wczorajszych wydarzeniach z Hu Jintao?). Także stało się to, o czym pisałem wczoraj na podobnym medium — Jego losy są zobrazowaniem tego, co się stało z samym Hu Jintao, jak i całą frakcją Communist Youth League. Frakcja ta właśnie została zaorana, Xi "teoretycznie" w gronie dwóch najważniejszych grup osób w państwie ma tylko i wyłącznie swoich sojuszników.
Co to oznacza dla świata? Jestem przekonany, że nic dobrego. Chiny pójdą całą naprzód w wykonywanie Myśli Xi Jinpinga, bez względu na koszty, zarówno na arenie wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Nie będzie żadnej dyskusji czy coś jest właściwe, czy nie, będzie się przede wszystkim liczyło jak najdokładniejsze wypełnianie poleceń Xi (a nawet i nadgorliwość w tym działaniu). Nie muszę mówić, jak niebezpieczne to będzie... Natomiast to wszystko to krótki termin, dopóki Xi będzie odpowiednio sprawny fizycznie i umysłowo na sprawowanie władzy (co może potrwać 10? 20? 30 lat?). Potem reguły sukcesji będą musiały zostać ponownie wyklarowane i jeśli nie pojawi się nikt o podobnym rozsądku do Denga Xiaopinga (i paru innych), to ten moment może stać się największym zagrożeniem dla stabilności Chin od dziesiątek lat.
Także to chyba dobry moment na serię tekstów o Myśli Xi Jinpinga, żeby lepiej zrozumieć co on myśli, dlaczego i po co Ale też zrobię sylwetki całej siódemki najważniejszych osób w państwie (nooo, może 6, bo Xi Jinpinga chyba nie trzeba przedstawiać )
Zachęcam do dyskusji jak i podrzucania tematów dotyczących Chin, które chcielibyście wyjaśnić, czy lepiej zrozumieć
https://english.news.cn/20221023/289564cb819a4af2ba3cb6fb1cad5177/c.html
032a3be5-2fff-4c60-af6c-9d0f46dbf810
libertarianin

a przecież korwinisci mówili że ten chiński system nie jest zły xD i wcale nie jest taki komunistyczny i zaborczy

krokodil3

@bojowonastawionaowca o supcio, chętnie poczytam

bojowonastawionaowca

@libertarianin Chiński system też bardzo mocno ewoluował, szczególnie w ostatnich 10 latach, więc może tak być, że ktoś się nim zachwyca z uwagi na to, co było kiedyś. Bo przecież trudno nie docenić tego, że mimo sprawowania władzy całkowitej przez KPCh, udało się wypracować mechanizmy sprawnego przekazywania władzy (dwukadencyjność na stanowisku prezydenta czy zasada przechodzenia na polityczną emeryturę "7 up, 8 down"(czyli jak ktoś wchodzi w 68 rok życia w momencie Kongresu, to już nie zostaje wybierany dalej)). Inna sprawa, że te mechanizmy i tak były chybotliwe — zarówno Deng Xiaoping, jak i Jiang Zemin nie oddali całości władzy, czyli wszystkich 3 stanowisk, od razu, Hu Jintao dał przykład jak to zrobić prawidłowo, ale już następca, czyli Xi Jinping, rozwalił te mechanizmy w pył. Także to pewnie jest po prostu kwestia szukania alternatywy dla "zepsutego" zachodniego systemu (szkoda tylko, że wszystkie inne psują się dużo szybciej i, nazwijmy to, bardziej spektakularnie.

libertarianin

Jak to jest że jak odchodzi jeden typek promujący chiny to na jego miejsce wpada zaraz kolejny. Xiaomi ma jakąś fabrykę was?

bojowonastawionaowca

@libertarianin Czemu uważasz, że promuję Chiny? Nie można uczciwie patrzeć na wszystkie zalety i wady poszczególnych systemów politycznych i sposobów sprawowania władzy, czy jak?

libertarianin

@bojowonastawionaowca chiny to niezły pierdolnik, komuna i masa problemów społecznych o których mieszkańcom mówić nie wolno a po za chinami nie wychodzą

libertarianin

Życze im jak najlepiej ale nie będe ukrywał - nie lubię chin, za cenzurę, kontrolę i podejście do zarządzania ludźmi. System w którym ludzkie życie jest nic nie warte i to tylko cyferka.


@bojowonastawionaowca przepraszam jeżeli źle to odebrałeś ale chiński estabilishment bardzo lubi opłacać białych ludzi którzy postują content że chiny są fajne w różnych portalach społecznościowych w ramach ocieplania wizerunku kubusia puchatka i jego reżimu.

bajerfull

@libertarianin Zgadza się. Problem jest taki że krajem który ma chyba najmniej problemów "społecznych" - bardziej może etnicznych jest tak jakby Polska i od paru lat próbuje się implantować te problemy na nasze podwórko z różnymi skutkami. Każde imperium ma aktualnie dużo problemów ale Chiny mają ich jakby najmniej, no może jeszcze Indie i to je widzę jako mocarstwo za jakiś czas.

libertarianin

@bajerfull najmniej? bankrutujący wewnętrznie rynek nieruchomości, ograniczanie praw ludzi, problemy zdrowotne związane z niskim poziomiem warunków życia, przeludnione metropolie i wyalienowane tereny rolnicze od reszty świata. To jest bardzo dużo społecznych problemów. Jeżeli cała twoja gospodarka opiera się na tanich podjebkach zachodnich i zalewaniu innych rynków tanimi rzeczami, a świat miał wake up call w postaci covida to nie wróży to dobrze dla twojej ekonomii a tymbardziej dla społeczeństwa które opiera się na zysku z eksportu.


Po za tym nie sądze że chiny są "tak jakby jak Polska etnicznie", mamy zupełnie innego kalibru problemy - dosłownie robią tam "obozy reedukacyjne", które powinny być nazywane obozami śmierci - gdzie pozbywa się mniejszości etnicznych, zapędza je do niewolniczej pracy, usuwa możliwość rozmnażania i testuje na nich leki.


Jak były protesty w hong kongu to wywozili studentów całymi wagonami na "reedukację". To niczym nie różni się od tego co robiły nazistowskie niemcy.

bojowonastawionaowca

@libertarianin Oj lubi, potwierdzam, każdy "biały" człowiek z zachodu, potwierdzający ich propagandę w państwowych kanałach informacyjnych, jest na wagę złota. Przypomina mi się, jak wysłali kilkoro takich "dziennikarzy" jako jedynych do Xinjiangu, żeby tam pokazali, że nic niedobrego tam się nie dzieje :))) Chiny skręcają już od paru ładnych lat w moim zdaniem bardzo niebezpiecznym kierunku, ale to nie zmienia tego, że uważam, że trzeba do nich podchodzić możliwie obiektywnie i po prostu opisywać rzeczy takimi, jakie są, czy są to rzeczy godne pochwały, czy krytyki, mam nadzieję, że obu rzeczy tutaj nie zabraknie

bojowonastawionaowca

@bajerfull do tego, co podał @libertarianin dodałbym:

  • bezskuteczne próby przejścia na inne motory napędowe gospodarki, w efekcie, żeby utrzymać rosnący wzrost gospodarczy, potrzebne jest nieustanne napędzanie dużą ilością kredytów

  • rosnące bezrobocie wśród ludzi młodych

  • fatalne warunki na rynku pracy (długoletnie zezwalanie na system pracy 996 (od 9AM do 9PM przez 6 dni w tygodniu) czy brak formalizacji rynku pracowników z branży dostaw, co regularnie doprowadza do protestów)

  • ludzie młodzi skręcają w stronę nihilizmu ( https://en.wikipedia.org/wiki/Tang_ping ), chociaż oczywiście nie da się określić, jak szeroko on jest zakrojony

  • dyskusje, jak powinna wyglądać redystrybucja majątku, co się nie podoba bogacącej się części społeczeństwa ( https://en.wikipedia.org/wiki/Common_prosperity )

  • Xinjiang, Tybet i wszystkie inne mniejszości

i tak dalej, i tak dalej, problemów wewnętrznych Chiny mają co niemiara, zresztą Indie wcale nie są lepsze (vide protesty rolników, które doprowadziły do wycofania się z reform rolnych Narendry Modiego — tutaj odsyłam do ekspertów znających się na Indiach)


Edit: linki do wiki, która nie jest najlepsza, ale jako tako daje pojęcie o problemie

bajerfull

@libertarianin najmniej. Nie powiedziałem że nie ma. Powiedziałem że mamy i oni z imperiów mają najmniej.

Zaloguj się aby komentować