Dzień dobry się z Państwem,
Chociaż bardziej z Panem. Bo tym razem zwracam się, choć nie sonetem, głównie do Kolegi @Statyczny_Stefek w odpowiedzi do jego dzisiejszego wiersza .
Nadchodzi sezon wakacyjny, a wiele osób wbrew logice i często wbrew własnym chęciom ruszy ponownie w polskie góry. Choć nad polskim morzem są takie miejsca gdzie warto przyjechać. Gdzie, że pozwolę sobie zacytować: "Piach tylko z wodą się goni na plaży" i przeżywać możemy "bezhałasu doznania". I właśnie, z takiej mozaiki doznań i przenikliwych (mam nadzieję) obserwacji, spłodziłem kiedyś Babcię Galmour.
Babcia Glamour
Nad morzem, gdzieś w koktajl barze,
W fotelu, na brzegu plaży,
Gdzie czas jej zbyt szybko mija,
Drinka ze szklanki popija.
Mocny makijaż nad okiem,
Kapelusz z rondem szerokim,
Na ustach ciut pomarszczonych,
Szminka w kolorze czerwonym.
Na karku tatuaż nieduży,
W kształcie skrzydełek i róży,
Na szyi z pereł ma sznur,
W dal patrzy - Babcia Glamour.
Nad morzem, gdzieś w koktail barze,
Jest pusty fotel na plaży,
I pusta szklanka bez drinka,
Gdzie ślad odcisnęła szminka…
#zafirewallem #endorfiki #tworczoscwlasna
