Dzień dobry.
Podobno wygrałem ostatnią edycję zabawy #nasonety , więc mam zaszczyt otworzyć kolejną, już XCII (słownie: 92) edycję.
Bez zbędnych wstępów podaję utwór protoplastę, którego autorem jest Francesco Petrarca.
Pieśni Petrarki/Sonet 92
Dwóch nas kochanków raz przy Laurze stanie:
Jam był po jednej, a po stronie drugiej
Słońce, wspaniale świetlanemi strugi
W bezbrzeżnym niebios iskrząc oceanie.
I już widziałem nieme urąganie
W twarzy zwyciężcy; alić, w czas niedługi,
W stronę się swego pokornego sługi
Laura z uśmiechem spojrzy niespodzianie.
Wtedy zazdrości pierzchły precz męczarnie,
I wielka radość duszę mą ogarnie;
Mego zaś wroga i współzawodnika
Twarz promienistą boleść wskroś przenika;
Aż wreszcie w chmurnych mgłach utonął marnie,
Zły, że zwycięztwo z rąk mu się wymyka.
--------------------------------------------------
Podsumowanie będzie w najbliższy piątek w godzinach raczej mi nieznanych, lecz możliwe, że wcześniejszych.
Powodzenia!
#nasonety #zafirewallem #diproposta
