Dzień dobry Państwu. Powracam do Was z nowym wydaniem #kiedysidzis. Wczoraj było trochę bardziej refleksyjnie, dziś mam dla Was propozycję trochę bardziej przyziemną.
Pani Agnieszka Chylińska (czyt. Chylonia) #pdk . Prawie 50-letnia wokalistka, która z muzyką związana jest od 1994 roku (czyli więcej lat niż niektórzy użytkownicy/-czki hejto ( ͡~ ͜ʖ ͡°))
Prewnie większość, w tym i ja, znają ją z zespołu O.N.A. To był pierwszy, damski głos muzyki okolometalowej, który przykuł moją uwagę (po tym były kolejno: Amy Lee, Tarja Turunen oraz Angela Gossow).
Agnieszka ma mocny, odpowiedni do pierwotnie tworzonej muzyki głos. Potem zmieniła kierunek, w którym tworzyła na rzecz wszechobecnego popu i muzyki elektronicznej. No nie powiem, że byłam z tego faktu jakoś specjalnie zadowolona. Ale przyznam, że niektóre kawałki wpadają w ucho. Szczególnie, jak odizolowałam Agnieszkę od jej poprzednich dokonań artystycznych.
Chylińska napisała kilka książek dla dzieci, które są wysoko oceniane. Swoją drogą, ciekawa jestem, czy oceny są adekwatne do wartości, jakie niosą te pozycje, czy oceniający sugerują się również dorobkiem pozaliterackim artystki.
Na przestrzeni lat widzimy spore zmiany wizualne. Co rusz przechodzi kolejne metamorfozy. Aktualnie widoczne są coraz śmielsze poprawki w okolicach twarzy. Moim zdaniem to totalny glow-up w porównaniu do jej stanu „wyjściowego”.
P.S. Czy pamiętacie serię „Pod Gradobiciem Pytań” na 4 Fun TV? Jeśli nie znacie to zachęcam do oglądania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#muzyka #agnieszkachylinska





