@potato_fairy
DL;DR
1. zasada: zawsze bierz o 100% wiecej czasu niz uwazasz, ze potrzebne, bo czesto tak wlasnie bedzie, a jezeli faktycznie skonczysz tak jak zamierzales, to odpocznij 50% pozostalego czasu, a nastepnie poinformuj 50% pozostalego czasu, ze skonczyles wczesniej. Jest to calkowicie klarowne i uczciwe. w rzeczywistosci nikt od Cb nie wymaga realizowania zadan tak szybko jak to sie glosno mowi. rzeczywistosc jest zazwyczaj taka ze nawet jak bys byl o wiele wolniejszy, to w dalszym czasie jestes mega potrzebny i oplacalny dla nich. to troche jak z kobieta, ona cos mowi i chce, ale musisz troche wiedziec lepiej od niej co bedzie lepiej
2. wiekszym problemem jest kiedy bierzesz za malo czasu i sie spuzniasz, niz wzial bys 2x wiecej. a poinformowal wczesniej. jest to korzystne dla Cb i dla firmy. musisz brac pod uwage przedewszystkim Twoje wypalenie zawodowe. kture bedzie postepowalo o wiele szybciej. jezeli bedziesz sie bawil w krutkie terminy i zyl niepotrzebnym stresem. a na drugim miejscu, co tez troszke wazne, to spuznienia sie eskaluja dalsze problemy i stresy w projekcie i zespole, wiec po co to generowac + spieszenie sie powoduje bledy, ktore potem tez beda gdzies sie odkladaly takze nie warto
reasumujac: przedewszystkim zrozum, to co tutaj wyzej jest napisane, bo tu nie potrzebne sa wielkie kursy, to jest kwestia mindsetu i po prostu swiadomosci co dla Cb i firmy jest lepsze - a jest to to samo, nie ma tu kolizji interesu, ze oni potrzebuja max malo, a Ty max duzo. to tak nie dziala. oboje potrzebujecie solidnej dawki czasu zeby odnosic sukcesy dlugoterminowe, a nie tylko chwilowe, a zaraz problemy
jest w tym wszystkim wiele niewolnika zapieprzacza, i wlasnie ten mindset trzeba opuscic, bo jest swietny do przerzucania kamieni - nie, nawet tam nie - ale bardzo slaby w pracach umyslowych i projektowych, cel to spokojny mindset architekta
jak to wszystko dobrze zrozumiesz to bedziesz mial wiecej odwagi, bo tego potrzeba, zeby okreslac porzadne dawki czasu, to jest podobna sytuacja jak negocjowanie pensji, potrzeba odwagi zeby nie brac najnizszej tylko dyskutowac, a ta najnizsza tez by byla szkodliwa dla firmy, bo pracownik by pracowal jak ciec