Dzień 13., strona nr 199
Mamusia mówi do Jasia:
- Jasiu idź do sklepu i kup mi biustonosz tylko taki, żeby dobrze na mnie leżał.
No to Jasiek, żeby nie zapomnieć, podskakuje i śpiewa:
- Biustonosz! Biustonosz! Biustonosz...
Nagle potyka się o kamień i mówi:
- B... bu... biu... li... Listonosz... Listonosz!
Wszedł do sklepu i pyta się:
- Jest listonosz?
Na to odpowiada sklepowa:
- Ale to nie poczta!
To Jaś idzie na pocztę i pyta:
- Jest listonosz?
Na to babka odpowiada:
- Ale który, tu jest dużo listonoszy?
Na to Jaś:
- Byle jakiego tylko, żeby dobrze na mamusi leżał!
Tag do obserwowania lub blokowania: #wielkikawalarzfurto
#heheszki
