Dziękuję 2024!

- nikt z bliskich mi osób poważnie nie zachorował

- nikt z bliskich mi osób nie odszedł

- miałam w tym roku wiele momentów, w których myślałam "chwilo trwaj!" i czułam się szczęśliwa

- byłam na fajnym urlopie z mężem i dziećmi

- byłam na fajnym urlopie we dwoje tylko z mężem - pierwszy raz od 10 lat! Będę go długo wspominać

- w pracy rok był trudny, ale moja pozycja pozostała stabilna

- udało mi się utrzymać relacje z osobą, z którą super się dogaduje, mimo że formalnie nasze drogi się rozdzieliły

- przyszłam na hejto i zamierzam tu zostać dla tej wspaniałej społeczności


Do poprawy w 2025:

- więcej czytać (zbieram polecajki z tagów książkowych)

- robić więcej zdjęć

- więcej sobie wybaczać

- pracować nad potrzebą kontroli, więcej odpuszczać, by się działo poza mną

- iść do opery


#podsumowanieroku #nowyrok #2024

Komentarze (5)

bojowonastawionaowca

@Musztarda "przyszłam na hejto i zamierzam tu zostać dla tej wspaniałej społeczności"

zomers

@Musztarda no urlop bez bąbelków jest git. My podobnie w zeszłym roku i doszliśmy do wniosku, że kończymy z urlopami zaspokajającymi potrzeby wszystkich - z dziećmi, jedziemy wygrzać się i wymoczyć w basenach + same rozrywki dla nich, a potem osobno sami, aby pozwiedzać, iść do restauracji/na drinka.

Musztarda

@zomers tak!!! Zdecydowanie to jedyne racjonalne rozwiązanie, aby odzyskać równowagę i przypomnieć sobie, że nie tylko rolę rodzica odgrywa się w życiu. My spróbujemy uczynić z tego nową wspaniałą tradycję

Zaloguj się aby komentować