@dsol17 nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie pod twoim wpisem więc spytam cie o to jeszcze raz w ramach własnego wpisu. O co ci chodzi z tym Elonem narzekającym na osoby trans, że mnie do niego wołałeś? Bo ja nigdy nie negowałem tego, że on krytykuje LGBT i wiem, że ma popsute relacje z córką z tego powodu. To bynajmniej nie ma dużego wpływu na moje osobiste zarzuty co do jego osoby ani nawet w żaden sposób ich nie obala. Ja tylko wskazywałem, że to człowiek z silnymi powiązaniami finansowymi z Saudami, którzy mu pomogli z zakupem Twittera, że duża część jego fabryk Tesli jest w Chinach i Elon poparł roszczenia tego państwa do Tajwanu, że od jakiegoś czasu wspiera narracje Putina w kwestii Ukrainy, że nie umie zarządzać Twitterem, że przed tarapatami finansowymi ratowały go dotacje rządowe, które zapewniał mu kolega z Cia, że zdaje się wyznawać dość niebezpieczne ideologie, no i ogólnie, że to chciwy kapitalista z przerostem ambicji, a do tego hipokryta bo w imię wolności słowa banuje swoich krytyków.

#elonmusk #politka #revoltagainstmodernworld #antykapitalizm
598534cb-8738-4907-9fd6-0ba34e6fa003
dsol17

@Al-3_x Sorry ostatnio dzieje się sporo.


Chodzi o to,że podstawowym motywem dla którego jest on obecnie "po stronie Trumpa" jest sprawa z dzieckiem.

Naprawdę w tym wypadku skomplikowanej ideologii nie potrzeba i nie odegrywa ona chyba tak kluczowej roli jak sprawy rodzinne.


Cała reszta tego co piszesz - daty i nie tylko ?

Al-3_x

@dsol17 

Chodzi o to,że podstawowym motywem dla którego jest on obecnie "po stronie Trumpa"


To zacznijmy od tego, że on nie jest po stronie Trumpa. Jest po stronie republikanów, a to pewna różnica. Ostatecznie jak pamiętam to wolał poprzeć DeSantisa czyli jednak rywala Trumpa.


Elon Musk poprze republikanina DeSantisa w walce o prezydenturę w USA


O Trumpie wypowiedział się dość negatywnie i nawet przyznał, że pomimo skrętu na prawo w ostatnich wyborach wolał głosować na Bidena.


"Dla przypomnienia, byłem znaczącym zwolennikiem prezydentury Obamy-Bidena, lecz (niechętnie) głosowałem na Bidena w rywalizacji Trumpem" - pisał właściciel Twittera. W czerwcu podkreślił, że skłania się w kierunku poparciu DeSantisa na prezydenta w 2024 roku. Przewidywał, że gubernator Florydy z łatwością pokonałby Bidena w wyborach.


W tym roku powiedział, że nie jest tego pewien z powodu kryzysu imigracyjnego. Nawet jeśli udzieli on poparcia Trumpowi to widać, że nie zrobi tego z powodu jakieś sympatii do tego człowieka.


Naprawdę w tym wypadku skomplikowanej ideologii nie potrzeba i nie odegrywa ona chyba tak kluczowej roli jak sprawy rodzinne.


Nie znam jego podejścia do relacji z dziećmi. Ojciec nie był dla niego najlepszym wzorcem do wychowania co sam przyznaje. Dzieci natomiast często powielają błędy rodziców, nawet jeśli ich nienawidzą. Sam przyznawał, że starał się też mieć jak najwięcej dzieci z powodów ideologicznych bo martwi się niskim przyrostem naturalnym.


Miliarder zapytał Muska o to, ile chce mieć dzieci. "Mars potrzebuje ludzi"


Musk to ambitny człowiek. Tego mu nie odmówię i ktoś z jego pozycją od lat przejawia ambicje by zmieniać świat. Na tym polega niebezpieczeństwo tych wszystkich bogaczy z doliny krzemowej jak Bill Gates czy Mark Zuckerberg. Prawica ignoruje ten problem u Muska wyłącznie dlatego, że ten nagle zaczął sympatyzować z prawicą. Jakby Jeff Bezos nagle powiedział, że lubi Trumpa (a on też krytykował Bidena jeszcze nie tak dawno) to prawica też by go ogłosiła our guyem xD


Poza tym, czy mu ideologia jest potrzebna? Nie wiem, ale ją wyznaje bo otwarcie opowiada się za ideologią longtermizmu jak wielu bogaczy z doliny krzemowej, a ta jest skrajną formą utylitaryzmu o które już pisałem. Możliwe też, że ma pewne sympatie do mrocznego oświecenia aka neoreakcjonizmu jak Peter Thiel, ale to już tylko moje przypuszczenia i teoria spiskowa.


Cała reszta tego co piszesz - daty i nie tylko ?


Podawałem to w tym roku tyle razy, ale dobra xD


Elon Musk stawia na Chiny. Odświeżona Tesla pokazana w Pekinie


Tesla zbuduje fabrykę w Szanghaju. Z inwestycją chce wystartować w tym roku


Tesla walczy o chiński rynek. Ma kilka pomysłów, jak zatrzymać lokalną konkurencję


Co do Tajwanu to kontrowersja była jeszcze w poprzednik roku.


Elon Musk o Tajwanie: Dla Chin to coś jak Hawaje. Jest reakcja Tajpej


- Polityka (Pekinu) zmierzała do zjednoczenia Tajwanu z Chinami. Z ich punktu widzenia może to być analogiczne do Hawajów, czy czegoś w tym rodzaju, to integralna część Chin, która arbitralnie nie jest częścią Chin, ponieważ... amerykańska Flota Pacyfiku powstrzymała jakikolwiek rodzaj zjednoczenia siłą - stwierdził Musk.

Al-3_x

@dsol17 

To są wiadomości z tego roku lub poprzedniego. Co do Saudów... mają oni akcje Tesli i chcą żeby powstała u nich fabryka.


Arabia Saudyjska też chce mieć fabrykę Tesli. Trwają wstępne rozmowy


O tym, że pomogli mu przejąć Twittera była afera rok temu.


Przejęcie Twittera pod lupą rządu USA. Z uwagi na udział Saudów i Chińczyków


Według dziennika, umowa Muska z podmiotami, które udzieliły mu funduszy, by zakupić Twittera za 44 mld dolarów, przewiduje, że każdy z graczy, który zainwestował ponad 250 mln dolarów, będzie miał dostęp do poufnych informacji na temat finansów firmy, w tym potencjalnie na temat użytkowników platformy.


Tymczasem wśród największych graczy, którzy zainwestowali w przejęcie portalu przez Elona Muska, są firma należąca do saudyjskiego księcia Al-Walida ibn Talala, założona w Chinach giełda kryptowalut Binance oraz spółka zależna państwowego katarskiego funduszu majątkowego.


O jego prorosyjskiej narracji, którą zaczął od jakiegoś roku nawet nie będę już wypowiadał bo mam dość. O tym, że banuje swoich krytyków na Twitterze też pisać nie będę bo nie dawno to robiłem w osobnym wpisie.

dsol17

Ostatecznie jak pamiętam to wolał poprzeć DeSantisa czyli jednak rywala Trumpa.

@Al-3_x : A Putin poparł ostatnio Bidena. I ?

Al-3_x

@dsol17 I nic. Może i tak jest. Biden rzeczywiście jest bardziej przewidywalny mimo wszystko jak on to sam Putin ujął xD


Rzecz w tym, że Musk nigdzie nie dał wyraźnego poparcia dla Trumpa, a kilka razy reklamował na twitterze właśnie DeSantisa i tego drugiego.

dsol17

@Al-3_x Albo jesteś jednak propagandzistą,albo jak większość tutaj wcinasz liście eukaliptusa

Al-3_x

@dsol17 Słuchaj, spytam inaczej. W którym momencie Elon Musk wsparł jakoś znacząco Trumpa? Pytam z czystej ciekawości bo szczerze to nawet jakoś specjalnie nie zmienia mojej opinii o nim (obu nie lubie xD). No chyba, że chodzi ci o to, że odbanował go na twitterze, ale sam Trump miał to gdzieś bo się przeniósł całkowicie na swoją platformę "TRUTH".

dsol17

@Al-3_x Znaczącego wsparcia na razie nie dostrzeżesz. Ok.


Nie doceniasz na razie sprawy z twitterem. Ty myślisz,że ja odsyłałem tyle razy do #twitterfiles dla beki ?

Ponadto drobne gesty.Regularnie. Dajmy na to wyłączenie starlinka gdy ukraińcy mieli rozpieprzyć flotę ruskim. Powiesz,że to sprzyjanie Putinowi ? Na pierwszy rzut oka tak. Realnie - pewni ludzie dążą do III wojny światowej. Ludzie m.in w otoczeniu Bidena.Ludzie w CIA. A Elon ? Elon sypie piach w szprychy.Pozornie nie jest po żadnej ze stron.Pozornie.


Tak naprawdę jednak wielokrotnie mówiłem - to co się "dzieje pod dywanem" jest ważne. Elon systematycznie gra na nosie ekipie Bidena nie będąc oficjalnie ich przeciwnikiem. Jeśli tego nie dostrzegasz - nie obserwujesz co się dzieje.Ok.

Al-3_x

@dsol17 

Ty myślisz,że ja odsyłałem tyle razy do #twitterfiles dla beki ?


Bidena nie będąc oficjalnie ich przeciwnikiem. Jeśli tego nie dostrzegasz - nie obserwujesz co się dzieje.Ok.


Ja się pytałem o to gdzie on poparł Trumpa, a nie gdzie krytykował Bidena. Bo to, że jest przeciwnikiem Bidena to wiem. To nie jest jakiś wielki wyczyn. Nawet wśród demokratów masz ludzi którzy krytykują jego rządy. Przecież pisałem wprost, że ma on raczej konserwatywne poglądy i wspiera republikanów. Tyle, że on większe nadzieje wiązał z DeSantisem albo nawet Ramaswamem (na jego miejscu zrobiłbym podobnie). Nie każdy republikanin jest od razu sympatykiem Trumpa xD


pewni ludzie dążą do III wojny światowej. Ludzie m.in w otoczeniu Bidena.Ludzie w CIA. A Elon ? Elon sypie piach w szprychy.Pozornie nie jest po żadnej ze stron.Pozornie.


A to skomentuje tylko jednym wielkim xDDD

dsol17

@Al-3_x ok. Niepotrzebnie cię wołałem.Smacznych listków eukaliptusa.

Al-3_x

@dsol17 Widzisz kolego, to co uprawiasz i co jest twoim głównym problemem to skrajna wręcz dychotomia myślenia. Wróg jest jeden, to Biden i jego otoczenie. Jest skrajnie zły. To pedofile, sataniści, naziści, komuniści, chińscy agenci i jeszcze do tego chcą wywołać trzecią wojnę światową. Druga grupa to wspaniali patrioci w armii którzy chcą ocalić świat z Trumpem na czele. Pomijając jak bardzo absurdalnie to brzmi już na samym początku to jeszcze stosujesz inną błędną logikę.


Elon Musk krytykuje politykę Bidena ergo musi być z obozu Trumpa. Ktoś krytykuje Trumpa ergo musi być w obozie Bidena. W praktyce z logicznego punktu myślenia ani ani jedno nie implikuje drugiego ani na odwrót. W istocie Trump czy Biden to po prostu kandydaci na prezydenta USA którzy reprezentują różne choć powiązane grupy interesu, podobnie jak inni kandydaci. Nie ma jakiegoś ścisłego podziału. Są po prostu porozrzucane różne ośrodki wpływów które oddziaływają na siebie w ramach globalnego świata. Jedne są mniejsze, a drugie większe, jedne są sobie bliższe, a inne odwrotnie, ale nie ma tu jasnego podziału na dobro czy zło. Zwyczajnie świat tak nie działa.


W mojej opinii Trump to psychopata, szemrany biznesmen i showman który był w bliskiej relacji z dwiema wpływowymi osobami oskarżanymi o kierowanie siatką dziecięcej prostytucji. Ma za sobą zaplecze biznesmenów i polityków którzy go wspierają bo mają co do niego pewne nadzieje, że będzie realizować ich interesy gdy wygra. Tak działa polityka. Elon Musk z kolei to impulsywny bogacz z nadmiernymi ambicjami co do zmiany świata, który jest co najmniej niebezpieczny i ma biznesowe powiązania z totalitarnymi krajami.


Nie ma natomiast żadnych skrajnie złych ludzi ani dobrych patriotów wewnątrz rządu. Clinton nie została aresztowana i nie zostanie. Jeśli Trump wygra to nic się specjalnie nie zmienni. No może poza tym, że USA będzie jeszcze bardziej się izolować jak przed drugą wojną światową, a Putin może dostanie część Ukrainy jak wcześniej chciał. Dla mnie to też nie ma znaczenia bo dla mnie wrogiem jest system, a Trump czy Biden to tylko głowy hydry. W przeciwieństwie to prawaków którzy chcą jedynie zmienić He Guy, na Our Guy, bardziej już sympatyzuję z lewicą bo ci chcą faktycznych zmian. To wszystko.

Thereforee

>więc spytam cie o to jeszcze raz w ramach własnego wpisu


???????????????????

A może tak jakby kliknąć tutaj?:

94134613-d182-4de0-b8ae-62cc55192f53

Zaloguj się aby komentować