Drugi wpis z moich wakacji na cyprze dziś będzie o polityce i ucinaniu jąder.

Pierwszy wpis
https://www.hejto.pl/wpis/wlasnie-wrocilem-z-dluzszego-urlopu-na-cyprze-i-jestem-zszokowany-jak-ciekawe-je

Na początek – jakie są moje kompetencje, żeby wykładać wam zawiłości grecko-turecko-cypryjskiej polityki? Absolutnie żadne xD. Przesłuchałem kilka podcastów, zobaczyłem jakieś 10 minutowe dokumenty na youtubie i trochę poczytałem Wikipedii. Nawet nie przeczytałem żadnej książki, no nie licząc kolorowego przewodnika po Cyprze. Dużo siedziałem na cypryjskim reddicie i trochę rozmawiałem z lokalsami. Mogę więc śmiało powiedzieć, że jestem ekspertem xD. No to słuchajcie.
Gdy zaczynałem planować wakacje myślałem, że są tylko dwie – południowy, Unijny, dobry Cypr i północny, zły, okupowany przez Turków. Potem okazało się, że są jeszcze enklawy brytyjskie i „ziemia niczyja” pod kontrolą ONZ. Dlaczego Cypr jest tak cholernie skomplikowany? Przez niemal całą swoja historie wyspa przechodziła z rąk jednego imperium wprost w ręce innego. Ptolemeusze, Imperium Rzymskie, Bizancjum, Wenecjanie, Turcy i w końcu Brytyjczycy. W całej historii jest również wątek Polski, gdyż w 1432 roku przed obliczem Władysława Jagiełły pojawiło się poselstwo króla Cypru i Armenii Janusa, które w zamian za pożyczkę w wysokości 200 tys. florenów i rękę jego córki Jadwigi zaoferował Jagielle władzę nad Cyprem. W średniowieczu wieści rozchodziły się dość wolno, bo Jadwiga nie żyła od kilku miesięcy, więc deal się nie udał.
 Wyspa uzyskał niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1960 roku. W momencie uzyskania niepodległości ludność Cypru była podzielona z grubsza na Greków – 80% i Turków – 20%. Nowa konstytucja zapewniła ustrój mniej więcej tak zawiły jak ten, który obecnie obowiązuje w Bośni i Hercegowinie. Prezydentem miał być cypryjski Grek, wiceprezydentem (z prawem weta) cypryjski Turek. W rządzie miało zasiadać 10 ministrów – 7 greckich i 3 tureckich. Mniejszość Turecka była więc nad reprezentowana, zresztą nie tylko w strukturach władzy ale również wśród służb mundurowych. Dodatkowo na mocy konstytucji zarówno Grecja jak i Turcja zastrzegły sobie prawo do interwencji, w przypadku gdyby konstytucja była łamana. W tle wciąż powracała idea enosis, czyli połączenia Cypru z mateczką Grecją. Pierwszym prezydentem Cypru został Makarios, arcybiskup autokefalicznego kościoła prawosławnego na Cyprze. Już 3 lata po uzyskaniu niepodległości Makarios chciał dokonać rewizji konstytucji, która zmniejszałaby wpływy cypryjskich turków. Doprowadziło to do niepokoi społecznych i rozruchów, w wyniku których przesiedlono ponad 100 tureckich wsi, zginęło ok 350 turków i 150 greków. Pod naciskami (a raczej groźbami) Turcji ONZ wysłało na wyspę siły pokojowe, które podzieliły wyspę wzdłuż zielonej linii (legenda głosi, że na spotkaniu jeden z generałów podniósł zielony mazak i narysował podział na mapie). Siły ONZ zostały stacjonują na Cyprze do dziś, a Nikozja jest ostatnią podzieloną murem stolicą na świecie.
Do eskalacji konfliktu doszło w 1974, gdy rządząca w Grecji junta czarnych pułkowników (dyktatura wojskowa) postanowiła przyłączyć Cypr do Grecji dokonując zamachu stanu na wyspie i wysłała na wyspę 10 tys. Greckich żołnierzy. W odpowiedzi Turcja wysłała na północ swoje wojsko (40 tys. żołnierzy), które dość szybko zabezpieczyło północną część wyspy i zatrzymało Greckie dążenia do zjednoczenia. Turcy proklamowali powstanie na północy Cypru nowego Państwa – nieuznawanej przez niemal wszystkie kraje Tureckiej Republiki Cypru Północnego. W wyniku kompromitacji junta pułkowników została odsunięta od władzy w Grecji.
Czy jest szansa na zjednoczenie Cypru w najbliższej przyszłości? Nie xD.
Takie próby były podejmowane w przeszłości, w 2004 gdy Cypr wstępował do Unii Europejskiej przeprowadzono referendum. Turcja agitowała za zjednoczeniem i tak też głosowała północna część wyspy (65% za), ale Grecy byli przeciwko (75% przeciw). TBH nie ma co się dziwić, gdyż zaproponowane warunki zjednoczenia były dość niekorzystne dla Greków (nie odzyskaliby utraconego majątku, a tureckie wojsko miałby stacjonować na wyspie przez kolejne 15 lat). W drugiej dekadzie XXI wieku u wybrzeży Cypru odkryto znaczące pokłady gazu, który obecnie jest już wydobywany przez Turków, więc nie śpieszy im się do oddawania wyspy. Dobrą oznaka jest istnienie organizacji, które pracują nad wzmacnianiem więzi pomiędzy Cyprami (np. przez dofinansowanie startupów działających po obu stronach wyspy), na terenie ziemi niczyjej w Nikozji ONZ prowadzi również kawiarnię i coś w rodzaju domu kultury dla cypryjczyków z obu stron. Rozpisałem się bardziej niż planowałem więc cześć o jądrach + atrakcje turystyczne będą w 3 części tej serii.

#podroze #wakacje
f89fa661-b61a-44bd-8ffc-c267f32f35f1
0c966e09-2a1e-4bad-9577-240b3571dae3
338e6224-466f-4fed-a234-b82f1b0fc654
94a03ca0-7220-44e7-8f53-c4ed17a632d8
88bb395c-b488-40b9-8271-32058c43aaaf
ciszej

@edantes odczuwałeś jakieś różnice w podejściu lokalnych mieszkańców po jednej czy drugiej stronie do turystów?


Powłóczyłabym się po ichniejszych górach chętnie

Zaloguj się aby komentować