Drugi sweep w play-offach!
Cleveland Cavaliers zamykają serię z Miami Heat 4-0 i to zwycięstwem 55 punktowym (138-83). To czwarta najwyższa różnica punktowa w historii play-offów. A tak w ogóle Cavs w tych czterech spotkaniach byli lepsi od Heat o 122 punkty.
„Oczywiście nikogo nie boli to, że mamy Donovana czy Dariusa w naszej drużynie, bo przecież każdej nocy drużyna przeciwna zakreśla ołówkiem ich nazwiska. To jest coś wielkiego. Ja szczerze wierzę, że w wygrywaniu w koszykówkę chodzi o coś więcej niż tylko o posiadanie świetnych graczy w zespole. U nas zaczyna się od dobrych ludzi. Nasz system polega na tym, że nie jesteśmy samolubni. To pomogło nam zrobić krok naprzód w tym sezonie” - mówi Jarrett Allen na łamach The Players’ Tribune.
Teraz Cavs czekają na swojego przeciwnika w drugiej rundzie. Mogą to być albo Pacers, albo Bucks(Pacers to wygra, Bucks bez Lilarda nie ma szans)
#nba
