Dosyć krytyczne spojrzenie na to jak wygląda aktualnie sytuacja z tworzonymi "brygadami szturmowymi" w ukraińskiej armii.
Motyw z przeformowywaniem jednostek na brygady to fakt potwierdzony z mojej strony po rozmowach z żołnierzami, którzy mają być w tych brygadach.
O ile formowanie czy też "mieszanie" doświadczonych z rekrutami z rocznym doświadczeniem moim zdaniem ma jakiś sens, to przedstawianie tego w mediach jako całkowicie nowe siły, nowo zmobilizowane, to już kreatywne rysowanie tabelek i tak zrozumiałem wpis, że taka zabawa robi wielki szum i wrażenie, że wszystko super, a tymczasem nacisk musi być postawiony na szkolenie, a nie na "liczebność".
Na poziomie politycznym kierownictwo kraju ma jedno bardzo duże mylne wyobrażenie w skali globalnej. I, jak rozumiem, to złudzenie jest podsycane przez niektórych "zaufanych" dowódców wojskowych, którzy sami są oderwani od wojsk. Wierzą oni, że Ukraina ma nieskończone zasoby mobilizacyjne. A najgorsze jest to, że mogą bez końca mobilizować zmotywowanych i profesjonalnych ludzi. Taką armia była na początku inwazji na pełną skalę. Ale problem polega na tym, że ta armia i ta rezerwa operacyjna pracowały na ten stan latami walk, szkoleń i zdobywania doświadczenia. I nie było ich milion. A armii jest teraz ponad milion. Nasza armia jest teraz w większości cywilna. I tego nie da się zmienić w krótkim czasie. Bo szkolenie i wychowanie żołnierza zawodowego to długi proces. Jest trudny i odpowiedzialny. Nie ma na to czasu.
Co do tworzenia nowych brygad "gwardii natarcia". To ładny obrazek "udanego" przypadku mobilizacji. Ale nie. To też nie jest cała prawda. Bo ludzie tutaj nie czytają nic poza billboardami i nagłówkami. MSW nie tworzy nowych brygad. Zmieniło nazwy już istniejących i obsadza je tworząc nowe bataliony. Czy nie czujecie różnicy? A w mediach wszystkich żołnierzy, którzy od roku walczą w NGU, są zapisani jako ci, którzy "zasilili szeregi". Wystarczy poczytać z kogo są formowane "nowe brygady".
"Azow" - rozszerza się w pułk Azow. SPARTAN - 3 brygada operacyjna. Jednostka wojskowa 3017. RUBIŻ - 4 brygada operacyjna, jednostka wojskowa 3018. CZERWONA KALYNA - 14 brygada operacyjna, jednostka wojskowa 3028. KARADAG - 15. brygada o przeznaczeniu operacyjnym, jednostka 3029. BUREWYJ - 1. brygada wojsk specjalnych, jednostka wojskowa 3027. LIUT - utworzona z istniejących odrębnych jednostek sił specjalnych, z których część walczy non stop od 2014 roku, np. Ługańsk-1.
Jak widać, jest różnica między obsadzeniem istniejących brygad jednym lub dwoma batalionami, a zmobilizowaniem od podstaw 8 brygad. "A co z 28 brygadą? A 50? Chwilka, u ZSU jest trochę więcej nowych brygad." To jest po prostu inna kolejność liczb. I tak, te brygady rzeczywiście zostały utworzone, rzeczywiście przygotowują się i szkolą ludzi. I otrzymają sprzęt, artylerię, czołgi.
Ale w mediach jest to przedstawiane jako wielki sukces MSWiA i Sił Zbrojnych. Ale znalezienie 6-8 tys. ludzi do tych brygad to znacznie mniej niż formowanie nowych brygad Sił Zbrojnych. Bo tylko jedna brygada potrzebuje 6 tys. ludzi. Tak więc proszę bardzo.
Jeszcze jeden szczegół, o którym z jakiegoś powodu nikt nie chce wspomnieć. Wszystkie komisariaty wojskowe są podporządkowane dowódcy wojsk lądowych. Wszystkie ośrodki szkolenia i poligony Sił Zbrojnych są podporządkowane dowódcy Wojsk Lądowych. Wszystkie szkolenia bojowe Armii od 19 roku, mobilizacja i szkolenie poborowych na rok pełnowymiarowej inwazji są w gestii dowódcy Armii.
Pojawia się wiele zarzutów o słabe wyszkolenie obrony terytorialnej (OT). To jest fakt. Ponieważ OT nie posiada tak wielu własnych poligonów. Powstają ośrodki szkoleniowe, które mają zapewnić szkolenie także wojskom lądowym. Na przykład Desna jest miejscem przeklętym.
Ale najważniejsze jest to. Nie przybywa nam zmotywowanych i wyszkolonych ludzi. Jest ich mniej. Są coraz bardziej zmęczeni. Umierają. Są leczeni z powodu urazów. Są spisywani na straty z powodu chorób nabytych w ciągu roku wojny.
A jeśli politycy myślą, że mają nieskończone zasoby siły ludzkiej, to jest tylko kwestią czasu, kiedy zostaną zmienione zasady "wykluczeń z poboru", kiedy zostanie rozszerzona lista uprawnionych do poboru. Kiedy do wojska wstąpią kierowcy i sprzątacze ulic. Kiedy powołani zostaną nawet prawnicy, którzy teraz mówią nam, jak uciec od powołania.
Podczas bitwy nad Dnieprem ZSRR straciło prawie 400 tysięcy zabitych i milion rannych. I od tego czasu ich filozofia i psychologia nie zmieniły się. Teraz sytuacja jest trochę inna, ale trzeba zrozumieć, że jest ich [Rosjan] banalnie więcej.
A my wygramy tylko dzięki motywacji, skuteczności i szkoleniu. Ale najważniejsze jest to, żeby mieć kim walczyć. I każdy musi być wyszkolony.
Powiem więcej - szkolenie tych, którzy walczą od roku, otwiera fantastyczne horyzonty. Wystarczy podać kilka liczb. Z pierwszej grupy 80 strzelców 11 osób wykazało zdolność do zostania młodszymi sierżantami i dowódcami oddziałów piechoty w ciągu dwóch tygodni ekspresowego programu. Z drugiej grupy 80 osób, 15 już to zrobiło. I tak to się kręci. Zasoby są. One już są. Musimy tylko ciężko pracować, szkolić się i współpracować ze wszystkimi. To wszystko.
źródło: https://site.ua/skitalec/je-odna-duze-velika-omana-globalnogo-masstabu-pro-neskincenii-mobilizaciinii-resurs-i7jmm29
#aryocontent #rosja #wojna #ukraina
Opornik

@Aryo Z tego co widziałem masa Ukraińców szkoli się w UK i innych państwach NATO, a "zachód" chce zniwelować przewagę liczebną orków jakością wyszkolenia ukraińskich żołnierzy.

eswemenasja

@Aryo no dobra, ale czemu kierowca, zamiatacz czy prawnik mają inną wartość niż przeciętny obywatel? Chyba, że źle zrozumiałem.

Nemrod

@Aryo No dobra, ktoś tu chce, żeby z cywili formowano całkowicie nowe jednostki. A właśnie Ogórkin się nad tym pastwi od pół roku, że ruscy tak zrobili wbrew wszelkiej logice. Bo mieli właśnie zasilić stare jednostki mobilizowanymi, żeby ci mieli większe szanse się wdrożyć.

ChamskoCytuje

@Aryo Jak widać u polityków i dowódców tak samo jak wszędzie, czyli byle w excelu tabelki były na zielono, więc kreatywnie tworzy się "nowe" oddziały. Im dłużej wojna będzie trwała tym bardziej będzie spadała motywacja i liczba chętnych. Dlatego fakt, muszą się profesjonalnie szkolić pod okiem zachodu i realizować te taktyki które zachód wypracował. Nie ma co walczyć z Rosją na ilość, tylko jakość. Bo w Rosji ludzi mnogo

radziol

@Aryo bardzo dobrze, że patrzą politykom na ręce.

Niech już się zacznie ta zapowiadana ukraińska ofensywa, to się nam dużo wyjaśni.

BananowaGieldaGPW

@eswemenasja "no dobra, ale czemu (..), zamiatacz (...) mają inną wartość niż przeciętny obywatel?" ma inną wartość bo ktoś musi zamiatać orków z ulic żeby były przejezdne

czlowiek

@Aryo wiadomo że życie nie jest tak kolorowe jak chcielibyśmy, czyli że armia UA jest niesamowita i niepokonana. Tak naprawdę budują swoją poważną armię od 8 lat, przez lata wielu ludzi mieli problem czy określać się jako RU czy UA. Jeśli politycy uniosą się pychą to upadek jest kwestia czasu.

Rell

o nie, aryo się zepsuł

Zaloguj się aby komentować