Donald Tusk:

Po wyborach prezydenckich przedstawimy projekt, on będzie wymagał akceptacji nowego prezydenta, bo to będzie zmiana systemowa, będziemy mieli nie jeden z największych rządów w Europie, tylko jeden z najmniejszych rządów w Europie, jeśli chodzi o strukturę rządu.

Z tego tytułu będą też oczywiste konsekwencje personalne. Nie że ktoś wyleci za karę, tylko będzie na pewno mniej ministrów i nie wiem czy ci, którzy mówią o tym głośno publicznie, czy oni zgłaszają się do tej rekonstrukcji jako autorzy czy ofiary, ale to zobaczymy po czerwcu.

#polityka
4

Komentarze (4)

entropy_

@smierdakow a on nie powołał więcej ministrów jak pinokio?

Sahelantrop

@entropy_ Słowo-klucz: koalicja. Rządy złożone z kilku ugrupowań, szczególnie jak w tym wypadku programowo niejednorodnych, zawsze generują dodatkowe stołki, tytuły i funkcje.

Mor

@Sahelantrop Brzmi jak powód, nie usprawiedliwienie.

Sahelantrop

@Mor Bo też nie jest to żadne usprawiedliwienie. Napisałem jedynie z czego taka sytuacja wynika.

Zaloguj się aby komentować