Dobra, zaczynam BG3. Bard czy Czarownik jeśli chce zrobić złą ( ale gdzieś tam w środku dobrą postać ) unikającą walki i przekonującą wszystkich do swoich racji?


#gownowpis #gry #baldursgate3 #xbox

05f15d83-187e-47db-a66c-8e78d4b5c228

Komentarze (4)

DiscoKhan

@Tylko_Seweryn w BG3 nie grałem także moja wiedza opiera się na znajomości DnD tylko.


Raczej bard, zwłaszcza że jest bardziej uniwersalny. Bo czarownik skupiający się tylko na manipulacji umysłów będzie niemalże bezużyteczny w samej walce, bo wątpię żeby w grze iluzje można było mocniej wykorzystywać do manipulacji chociaż mogę się mylić. Zaś całkiem walki nie unikniesz poza tym bard zwyczajnie powinien mieć szerszy wachlarz możliwości wpływania na innych.

SuperSzturmowiec

nie pamietam jaką klasę miałem gdzieś na początku 2 aktu utknąłem .

jeikobu__

@Tylko_Seweryn ja grałem bardem chaotic neutral - do przegadywania ludzi wspaniała klasa, sporo opcji dialogowych mi ratowało d⁎⁎ę. Tylko bierz pod uwagę, że w walce to on jest przeciętny, bo jest do wszystkiego, czyli do niczego. W party miałem Shadowheart, Gale'a i na zmianę Astariona z Karlach.

Tylko_Seweryn

@jeikobu__ no ja biorę Shadowheart i Astariona narazie. Tego drugiego, bo voice actor niby robote odwalił. Tej zielonej z początku nie polubiłem.

Zaloguj się aby komentować