Dlaczego Polska amunicja artyleryjska jest droższa od Rosyjskiej i Chińskiej.
PGZ planuje produkcję 180 tys. pocisków 155 mm rocznie, ale na drodze staje... polityka klimatyczna. Jak Zielony Ład wpływa na nasze bezpieczeństwo?
Przemysł obronny to gigantyczne zużycie energii. W Polsce 57% prądu wciąż pochodzi z węgla. System ETS (opłaty za emisję CO2) drastycznie podnosi koszty produkcji. Każdy pocisk niesie ze sobą cenę unijnych ambicji klimatycznych.
Problem jest głębszy niż same fabryki. Nawet jeśli wyłączymy zbrojeniówkę z ETS, zostaje łańcuch dostaw: kopalnie węgla koksowego (problemy JSW), koksownie i huty. Bez nich nie ma stali, a bez stali nie ma pocisków. Bruksela nie chce odpuścić dekarbonizacji tych sektorów.
Efekt? Paradoks klimatyczno-wojskowy. Chiny, nie patrząc na emisje, produkują taniej i szybciej. Europa stoi przed wyborem: sztywne trzymanie się Zielonego Ładu albo realna suwerenność zbrojeniowa. Czy stać nas na bycie "eko" w dobie wojny?
#polityka

