Dlaczego jak używam telewizora jako bezprzewodowego monitora z PC to jak za dużo się dzieje na ekranie to jakość spada do poziomu 144p z YT albo zaczyna się ciąć.
Dźwięk to w ogóle działa albo nie.
Za to jak używam tego samego telewizora jako pulpitu z telefonu z androidem to mogę stać dosłownie przed domem i działa wszystko jak żyleta w 4k przez 3 ściany z żelbetu.
Nie pomaga przełączanie sieci 2,4 i 5ghz, odległość od routera, połączenie po kablu do routera. No z PC się tnie.
Jest jakiś alternatywny sposób na rzutowanie pulpitu poza tym wbudowanym w WIN11?
Jeszcze myślę, że to może karta sieciowa w komputerze niewydaje ale już sam jestem głupi.
#pytanie #android #pcmasterrace #problemypierwszegoswiata
Dźwięk to w ogóle działa albo nie.
Za to jak używam tego samego telewizora jako pulpitu z telefonu z androidem to mogę stać dosłownie przed domem i działa wszystko jak żyleta w 4k przez 3 ściany z żelbetu.
Nie pomaga przełączanie sieci 2,4 i 5ghz, odległość od routera, połączenie po kablu do routera. No z PC się tnie.
Jest jakiś alternatywny sposób na rzutowanie pulpitu poza tym wbudowanym w WIN11?
Jeszcze myślę, że to może karta sieciowa w komputerze niewydaje ale już sam jestem głupi.
#pytanie #android #pcmasterrace #problemypierwszegoswiata
Mądry człowieku, powiedz mi w takim razie, czemu jak gram na telefonie/laptopie za pośrednictwem Xbox cloud to gry chodzą ok.
Ale jak już podepnę tel/laptopa do monitora (kabel hdmi i adapter albo rzutuje obraz przez AppleTV) i wtedy pojawia się widoczne opóźnienie w obrazie(ułamki sekundy ale czuć to podczas grania)
Podobnie jest z grami mobilnymi.
Wszystko od Apple (poza telewizorem i ekranem komputerowym)
Nie wiem czy to kwestia rozdzielczości, czy odświeżania na poziomi 60Hz?