Dla mnie oczywiste jest że Ukraina nie ma szans na wygranie tej wojny. Żaden z propagandowych scenariuszy o rozpadzie, bankructwie Rosji, nieudanej mobilizacji się nie sprawdził. Nadejdzie taki moment że Ukraiński front po prostu padnie. Ukraina nie będzie miała kogo mobilizować a Rosjanie mają pod ręką nieograniczone zasoby ludzkie. Skończy się na tym że cała ta eurazjatycka horda dotrze do Kijowa i będziemy mieli malutkie tak zwane ukraińskie państwo na zachodzie a cała środkowo wschodnia część będzie należeć do Rosji. Całe te pierdolenie Wolskiego że Ukraina już tę wojnę wygrała okaże się chuja warte. Nawet bartosiak mówił że Rosji nie szło z Finlandią, nie szło w czasie operacji Barbarossa ale doszli do Berlina zyskując ogromny wpływ na podział polityczny świata. Gadanie o programach odbudowy Ukrainy również nie ma większego sensu bo przed nami rysuje się zupełnie inny geopolityczny porządek naszej części Europy, który skończy się dla nas tragicznie. Najpierw ekonomiczne a później być może militarnie bo Rosjanie nie zapomną naszego zaangażowania. #ukraina #rosja