Po raz pierwszy związek między weganizmem a produktywnością, odkryli naukowcy z The George Washington University School of Medicine ponad 10 lat temu. Wdrożyli wegańską dietę w miejscu pracy i stwierdzili, że skutecznie poprawia „jakość życia związaną ze zdrowiem i wydajnością pracy”.
Wzrost produktywności to tylko wierzchołek góry lodowej. Według The University of Oxford, gdyby globalna populacja przeszła na weganizm, emisje związane z żywnością spadłyby o 70 procent do 2050 roku.
.
A gdyby przeszli na dietę zero kalorii to emisje by spadły o 100%. Jeśli wdrożyli wegańską dietę w miejscu pracy które się nazywa 'pierdolenie głupot przy siedzeniu na d⁎⁎ie' to może i produktywność wzrosła bo trzeba było nasmarować ten artykuł.
Swoją drogą łączenie cukru z mięsem... Aż szkoda komentować. Słodkie przekąski i mięso. K⁎⁎wa, cukier to produkt roślinny więc jest wegański. Czyli ograniczenie wegańskiego cukru jak najbardziej ma skutek prozdrowotny.
@Wiktor1975 pseudonaukowego uzasadniania ideologii ciąg dalszy
No dieta znacznie bogatsza w błonnik i nisko przetworzone produkty - no pewnie że jest poprawa zdrowotna.
Tylko eh, dlaczego zawsze że skrajności w skrajność? Wystarczy po prostu dużo więcej warzyw i sałatek wprowadzić do diety
No ale przecież pasuje do teorii więc co tam ;_;
Nie obchodzi mnie produktywność, bo interesuje mnie tylko to, aby zainkasować wypłatę, a nie podniecać się, że szef kupił sobie kolejne Porsche.
Widzę że tworzy się ideologiczne uzasadnienie dla przymusu weganizmu.
@elim nie będzie przymusu weganizmu. Wybierzemy weganizm dobrowolnie bo po doliczeniu do mięsa kosztów zewnętrznych jego produkcja, sprzedaż i jedzenie nie będzie się finansowo opłacać. I bardzo dobrze.
@Wiktor1975 Zrobią to co mówi Spurek, czyli sztucznie zawyżą cenę doliczając ogromne podatki.
Zaloguj się aby komentować