Arnika to suczka odebrana z koszmarnych warunków, całe życie mieszkała w błocie i własnych odchodach, właściciel określił jej wiek na około 10 lat, ale weterynarz dał jej około 5.
Arnika została odebrana razem z drugą suczką - Stokrotką. Stokrotka bardzo szybko znalazła dom, ale Arnika nadal przebywa w hotelu i jeszcze zdiagnozowano u niej guza, którego miała wycinanego właśnie dziś.
Na założonej przez nas zbiórce udało się zebrać kwotę 2735zł, co starczyło nam na:
-transport suczek z miejsca odbioru do hoteliku,
-opłacenie miesięcznego pobytu Stokrotki (potem znalazła dom)
-opłacenie 2,5 miesiąca pobytu Arniki w hoteliku
-sterylizacja Arniki
-badania Arniki związane z wykrytym guzem
Obecnie ze zbiórki zostało nam dokładnie 540zł, a dziś otrzymaliśmy fakturę za zabieg w wysokości 630zł. Na tę chwilę brakuje nam więc 110zł i jest to kwota na już, bo 3 lipca dostaniemy kolejną fakturę za hotelik w kwocie 450zł, chociaż gorąco wierzę, że do tego czasu Arnika znajdzie kochający dom.
Jeśli ktoś tu dotarł (za co dziękuję), wrzucam link do zbiórki. Liczę na Waszą pomoc, nawet na wpłatę 5-10zł
Link do zbiórki (pewnie nie działa na klika, bo ogólnie coś wstawianie tutaj linka mi nie działa. Ale można przepisać do przeglądarki):
www.pomagam.pl/psyzblota
#otoziaki #psy #pokazpsa #pomagamy #slask #opole #katowice #wolontariat

@cytmirka a zyskuje przy bliższym poznaniu.
Irytujące są takie jęki. Bierzesz się za pomaganie zwierzętom a prawie płaczesz w tym poście o te 100zł. (często słyszę jakie to złe rzeczy się dzieją ze zwierzakiem, że zbiórka na już, na wczoraj bo umrze - ok nie w tym poście ale zasada podobna) No tragedia. Zróbcie sobie ściepę na szybko u siebie jak to taki wielki problem. Będzie szybciej.