Dawno już sobie nie robiłem kwasu (jak to u mnie w domu się mówiło) Oficjalna nazwa to chyba chłodnik (chociaż chłodnik to zupa)
Przepis:
pokrojone ogórki w kostkę, trochę szczypiorku, łyżka śmietany, sól, pieprz troszkę octu, rozmieszač zalać dużą ilością wody, jak wyjdzie za mocno octowe to dolać jeszcze wody.
Wstawić na trochę do lodówki i w sam raz do obiadu
#gotujzhejto