Czym jest i jak skutecznie praktykować przegląd siebie? PODCAST Ze stoickim spokojem #05

Miałem zacząć wrzucać podcast od odcinka 1. Pod wpływem ostatnich rozmów na #rokmedytacji , jednak zaczynam od tego. Pozwolę sobie ten jeden raz na zawołanie całego tagu medytacyjnego


Tym razem opis nie z YouTube a bezpośrednio ode mnie. W tym odcinku podcastu będzie omówiona technika, dzięki której wykonywaniu kompletnie odmieniłem swoje życie - nie jestem już więźniem nałogów. W końcu żyje tak jak chce.


Przegląd siebie jest podstawową techniką, bez której nie wyobrażam sobie praktykowania stoicyzmu. Jest to pierwsza technika, którą zacząłem robić na codzień, gdy dopiero poznawałem stoicyzm.

Dzięki takiemu przeglądowi możemy poznać lepiej siebie, dowiedzieć się o co tak naprawdę nam chodzi. Pozwala nam on na bieżąco odkrywać każde prawdziwe źródło lęku i niepokoju w naszym życiu, a po jego ujawnieniu możemy sobie z nim skuteczniej poradzić. 

Przegląd siebie umożliwia nam też zaplanowanie sobie dnia i przygotowanie się do niego, żeby nie dać się zaskoczyć jakiejś sytuacji, a dzięki temu móc częściej się zachować tak jak byśmy tego chcieli.

 Uważam, że taki codzienny przegląd siebie wyjdzie z korzyścią nie tylko dla stoika, czy kogoś kto aspiruje do stoickich wartości, ale dla każdego.


Pozwolę sobie zawołać @nobodys bo jeśli miałbym Ci polecić tylko jedną stoicką technikę, to byłaby właśnie ta.

A także @bojowonastawionaowca bo wiem, że znasz zagadnienia stoicyzmu. A jestem ciekawy czy słyszałeś o takiej praktyce?

Oraz osoby z którymi ostatnio rozmawiałem o przeglądzie siebie i wyraziły zainteresowanie tą techniką @Rashan @Aya @koniecswiata


#stoicyzm #filozofia

YouTube

Komentarze (6)

TuzZaRogiem

@splash545 Dużo się zbieram ostatnio żeby i nad tym tematem się pochylić po za medytacją więc teraz to już nie mam wyboru jak tylko przesłuchać. Dzięki!

splash545

@TuzZaRogiem Cieszy mnie to, że zmotywowałem

koniecswiata

Tldw

Wymogi praktyki:

1. Systematyczność praktykowania - najlepiej 2x dziennie - rano i wieczorem

2. Wyciszenie się, odcięcie od bodźców, które mogłyby przeszkadzać w praktyce

3. Przegląd dnia (zbadanie swoich słów, czynów, decyzji i ich konsekwencji), w którym jesteśmy obserwatorami wydarzeń (oglądamy je z boku, jakbyśmy oglądali film, ale nie przeżywamy/rozpamiętujemy co się zdarzyło) i kimś, kto zestawia dzień miniony z wartościami, które są dla nas ważne

4. Przejście szeregu kluczowych pytań, które można sobie postawić, np.

Co zrobiłem? Co planowałem zrobić? Co z tego planowania mi się udało, a co nie udało?

W jakim miejscu mojego życia jestem?

Co i jak mogę poprawić następnego dnia?

Jakie są moje najważniejsze życiowe cele (wartości) i na ile tego dnia się do tego przybliżyłem?

Co sprawiło, że przybliżyłem się niedostatecznie?

Co mógłbym zrobić następnego dnia, żeby się bardziej przybliżyć?

Które z godzin danego dnia były godzinami zmarnowanymi i dlaczego? A może one powinny być zmarnowane?





Technika wizualizacji, która pomaga zapamiętać nasz "rachunek sumienia" i pomóc w oddziaływaniu napomnień, które udzielaliśmy sobie sami


Przenieść się w wyobraźni do miejsca, w którym czujemy się bardzo bezpiecznie, przywołać dokładnie przestrzeń w której się znajdujemy ze wszystkimi szczegółami: wyposażenie, faktury, smaki, zapachy dźwięki i tam przeprowadzić rachunek sumienia.


Możemy przenosić się też do "bezpiecznego miejsca" w trudnych sytuacjach w ciągu dnia, żeby wyciszyć swoje emocje.


To jeszcze mój osobisty komentarz - nie ma tu nic, co mnie zaskoczyło i z czym wcześniej bym się nie spotkała. Nawet ta wizualizacja bezpiecznego miejsca. Czyli wszystkie drogi prowadzą jednak do Rzymu Dla mnie takim "przeglądem" siebie jest "Empatia dla siebie" w czterech krokach wg Marshalla Rosenberga, choć nie robię tego codziennie - może to jest coś co powinnam wziąć z tego podcastu, czyli tą systematyczność praktyki.


Dalej jakoś nie zakochałam się w stoicyzmie. Jest w nim coś, co mnie odpycha, nie wiem jak to nazwać, żeby wyrazić o co mi chodzi - on nie jest taki w 100% uczłowieczony Ta cała praktyka (tak mi się wydaje) nakierowana jest na pracę z umysłem, przerabiamy dzień z poziomu umysłu, nie ma tam za dużo miejsca na emocje, jeżeli już to rozkminiamy (umysłem) jak je skorygować. O, to jest dobre słowo. Po przesłuchaniu tego podcastu widzę stoicyzm jako stanie nad sobą z "batem" i ciągłe naprostowywanie siebie. Trochę tak jak nauczyciel, który stoi nad uczniem i go pilnuje. Nie przemawia to do mnie, ale to jest moja osobista perspektywa, absolutnie nie neguję wartości tej praktyki, która może być bardzo wartościowa dla innych ludzi.

splash545

@koniecswiata Ja już nieraz mówiłem, że stoicyzm nie jest dla każdego i nie do każdego musi przemawiać

Ostatnio w pewnym wątku na tagu wywiązała się rozmowa pomiędzy osobami, które w ten stoicyzm weszły albo właśnie wchodzą. Okazało się, że 100% tych osób już przed poznaniem stoicyzmu miało już cechy charakteru pasujące do niego. Stoicyzm był tylko pójściem za ciosem, rozwinięciem tego co już w nas wcześniej siedziało.


A jeśli chodzi o taki przegląd siebie, to wydaje mi się, że każdy może go łatwo zmodyfikować, żeby pasował pod daną osobę


Fajnie, że potwierdzasz, że i przeglad siebie ma odzwierciedlenie w praktyce psychologicznej. Zawsze lubię znaleźć jakieś potwierdzenie w psychologii, dlatego fajnie, że komentujesz bo właśnie od Ciebie najłatwiej mi takie potwierdzenie uzyskać Jakbym sam miał szukać to bym pewnie przypadkiem trafił za 2 lata albo i nie

koniecswiata

@splash545 No właśnie dzięki, że podrzucasz mi materiały, mam szansę zapoznać się z nimi i wyrobić sobie zdanie, sama pewnie nie szukałabym praktyk czy informacji o stoicyzmie.


Co do Rosenberga - ta praktyka empatii dla siebie jest podobna, ale trochę inna W dużym skrócie wybiera się jakieś wydarzenie i opisuje się je w 4 krokach:

1. Co się zdarzyło (opis językiem faktów, czyli to o czym mówi Mazur, żeby być obserwatorem wydarzenia)

2. Jakie miałam uczucia w związku z tym wydarzeniem?

3. Jakie były moje zaspokojone i niezaspokojone potrzeby?

4. Czy mogę i czy chciałabym jakoś naprawić tą sytuację, która się zdarzyła?

Co mogę zrobić, żeby następnym razem zareagować lepiej? Jak chciałabym postąpić następnym razem w tej sytuacji?


A i jeszcze odnośnie wrzucania tych podcastów, jeżeli mogę, to podzielę się swoją opinią Myślę, że nie musisz wrzucać każdego odcinka, bo jak komuś bardzo spodoba się ten podcast, to bez problemu znajdzie resztę odcinków. Fajnie, że wrzuciłeś dzisiaj coś, co praktykujesz, co działa, co jest wg Ciebie wartościowe i fajnie, że dodałeś komentarz od siebie, ze swojej perspektywy. Moim zadaniem to jest o wiele ciekawsze niż takie mechaniczne wrzucanie każdego odcinka po kolei.

splash545

@koniecswiata Też o tym myślałem, żeby wrzucać w takiej formie jak piszesz. Może wrzucę te kilka pierwszych początkowych po kolei, bo pamiętam, że były dla mnie wszystkie wartościowe, a później będę wybierać te lepsze dla mnie. Najwyżej będę wrzucać te dalsze od razu, które słucham w tej chwili, a zrobiły na mnie jakieś wrażenie. Dzięki za opis praktyki empatii i radę

Zaloguj się aby komentować