Cztery spośród firm, które zawiesiły działalność na Morzu Czerwonym, reprezentują 53% światowego transportu kontenerami.
Decyzja została podjęta po atakach wspieranych przez Iran rebeliantów Huti w Jemenie. Ich celem są statki płynące do Izraela
Huti nasilili swoje ataki, używając dronów i rakiet przeciwko statkom będącym własnością zagraniczną.
Morze Czerwone to jeden z najważniejszych na świecie szlaków transportu ropy i paliw.
Cieśnina Bab al-Mandab – znana również jako Brama Łez – to kanał o szerokości 20 mil (32 km) i znany z tego, że jest niebezpieczny w żegludze.
Leży pomiędzy Jemenem na Półwyspie Arabskim a Dżibuti i Erytreą na afrykańskim wybrzeżu.
Jest to trasa, którą statki mogą dotrzeć do Kanału Sueskiego od południa, a sama w sobie jest głównym szlakiem żeglugowym. Unikanie tego oznacza, że statki muszą obierać znacznie dłuższe trasy, na przykład okrążając południową Afrykę.
Co roku przepływa przez nią około 17 000 statków i 10% światowego handlu. Każdy statek przepływający przez Suez na lub z Oceanu Indyjskiego musi tędy płynąć.
https://www.bbc.com/news/world-middle-east-67738792
#wiadomosciswiat #wojna #izrael #usa


