Często personifikuję schizofrenię, jako wytwór taki jakby to powiedzieć, metafizyczny? Jakby bogini, która mami mnie swoimi wdziękami, przez co jestem zaślepiony cały czas, nie widzę niczego racjonalnie i nie umiem wyrwać się z transu, mimo, że ona cały czas mnie rani. Czuję się jak marionetka demona, czasami zastanawiam się ile mnie jest we mnie.
Komentarze (10)
@pheno Zią, odnoszę wrażenie, że potrzebujesz pomocy specjalisty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moja rada: nie wchodź na wykop. Mnie zbanowali i to była dobra decyzja! Za dużo się wkurwiałem, czytając komentarze i niekończącą się wojnę między frakcjami.
@alidzi korzystam z pomocy specjalisty, ale niestety tkwię nadal w błędnym kole związanym z alkoholem i brakiem stabilizacji. Teraz nie piję już szósty dzień, ale muszę jeszcze poczekać jakiś czas żeby ocenić czy zestaw leków który biorę będzie mi wystarczał czy trzeba mocniej stępić psyche
@pheno który jesteś rocznik, że tak spytam bezczelnie?
@alidzi a szkoda gadać. Młody dorosły, tyle powiem
@pheno To jak młody dorosły, to jeszcze tragedii nie ma. Życie się zaczyna po 30. wcześniej to nie życie
@alidzi pocieszające
@pheno Jasne, że tak! To nie jest wcale takie trudne! Wszystko jest w Twojej głowie, maaan!
@alidzi grunt to się prowadzić dobrze i nie pić tak naprawdę, bo to pi⁎⁎⁎⁎li wszystko. Dobrze o tym wiem i tym razem try hard robię w abstynencji
@pheno Prohibicja to wcale nie takie głupie rozwiązanie. Zamiast wódki i alko powinien być powszechny dostęp do konopi. I bezpłatne karnety na siłownię
@pheno Nie myśl za dużo xd choć się przytul, weź nie pytaj.
Zaloguj się aby komentować