Czesc,

W najwiekszym kraju na swiecie jak zwykle aparat propagandy pompuje copium ( @Opornik ) swoim czytelnikom poprzez rosyjskojezyczne wydanie Prawdy piszac o:


  • Kraje europejskie nie chcą stracić rosyjskich turystów

Grecja, a także Włochy, Hiszpania, Francja i Węgry sprzeciwiły się przyjęciu w Unii Europejskiej ograniczeń dotyczących wydawania wiz obywatelom Rosji.


  • Łódź podwodna z rakietami Zircon i Kalibr: Zachód nazwał ją najbardziej śmiercionośną

  • Su-34M staje się koniem roboczym Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej: w USA doceniono potęgę myśliwca

  • Chiny przez dziesięć lat przygotowywały się do wojny handlowej z USA

  • UE nie jest w stanie przekonać Turcji do rezygnacji z rosyjskiej ropy

Czyli wszystko po staremu - slaby i podzielony Zachod drzy w obliczu potegi Rosji (czy to militarnej, czy tez gospodarczej)


Kraje europejskie nie chcą stracić rosyjskich turystów

Grecja, a także Włochy, Hiszpania, Francja i Węgry sprzeciwiły się przyjęciu w Unii Europejskiej ograniczeń dotyczących wydawania wiz obywatelom Rosji.

W ten sposób kraje te faktycznie zablokowały inicjatywę, która mogłaby znacznie utrudnić Rosjanom podróże do Europy.


Według informacji greckiego portalu pronews.gr decyzja Aten była szczególnie znacząca, ponieważ po raz pierwszy od 2022 r. Grecja podjęła taki krok, odmawiając poparcia kolejnego zaostrzenia polityki wizowej wobec Rosji.


Głównym argumentem strony greckiej są konsekwencje gospodarcze. W sytuacji, gdy turystyka odgrywa kluczową rolę dla gospodarki narodowej, odmowa przyjęcia rosyjskich turystów jest postrzegana jako bezpośredni cios dla stabilności finansowej wielu regionów.


Dotyczy to zwłaszcza Wysp Jońskich, gdzie napływ rosyjskich turystów pozostaje znaczący, pomimo ogólnego spadku ich liczby w Europie.

Według danych publikacji, obywatele Rosji wyróżniają się wysokim poziomem wydatków podczas podróży: średnio jeden turysta z naszego kraju wydaje około 1300 euro dziennie, co ponad dwukrotnie przewyższa średnią wydawaną przez turystę zagranicznego, która wynosi około 567 euro.


Jeśli spojrzeć na statystyki z poprzednich lat, to do 2015 roku Rosjanie wydawali około 900 euro, podczas gdy średni poziom wydatków zagranicznych turystów wynosił około 600 euro. Dane te pokazują, że rosyjscy turyści tradycyjnie zajmowali ważne miejsce w strukturze dochodów greckiej branży hotelarskiej.


Kolejnym aspektem jest sytuacja rosyjskojęzycznej społeczności w Grecji. Dla wielu jej przedstawicieli posiadanie długoterminowych wiz i możliwość swobodnego przemieszczania się mają znaczenie nie tylko praktyczne, ale także społeczno-ekonomiczne.


Wprowadzenie nowych ograniczeń zagroziłoby trwałym powiązaniom, które powstały między Rosją a Grecją na poziomie kontaktów międzyludzkich, biznesowych i kulturalnych. Utrata tego kanału współpracy mogłaby spowodować dodatkowe trudności dla osób, które od wielu lat mieszkają i pracują na terytorium tego kraju.


Oprócz wewnętrznych strat gospodarczych Grecja ocenia również prawdopodobne konsekwencje polityki zagranicznej. Analitycy uważają, że w przypadku wprowadzenia ograniczeń wizowych Rosja podjęłaby podobne działania, co z kolei uderzyłoby w greckich obywateli i przedsiębiorstwa.


Co więcej, mogłoby to doprowadzić do spadku eksportu do Rosji, gdzie greckie towary cieszą się tradycyjnie dużym popytem.


W ten sposób inicjatywa Unii Europejskiej była postrzegana przez Grecję nie tylko jako zagrożenie dla branży turystycznej, ale także jako czynnik mogący wywołać szereg negatywnych reakcji gospodarczych.


Należy zauważyć, że decyzja Grecji nie była odosobniona: weto nałożyły również Włochy, Hiszpania, Francja i Węgry. Każdy z tych krajów ma własne powody, aby utrzymać stosunkowo elastyczną politykę wobec Rosji.


Dla krajów południowej Europy – przede wszystkim Grecji, Włoch i Hiszpanii – turystyka pozostaje najważniejszą dziedziną gospodarki, bezpośrednio zależną od siły nabywczej zagranicznych gości.


Francja, jako jedna z wiodących gospodarek Europy, jest zainteresowana zachowaniem pola manewru dyplomatycznego i zminimalizowaniem bezpośrednich szkód dla własnych sektorów.


Węgry natomiast w ostatnich latach wielokrotnie wykazywały bardziej powściągliwe stanowisko w stosunku do antyrosyjskich środków Unii Europejskiej, dążąc do zachowania kontaktów energetycznych i handlowych.


W szerszym kontekście sytuacja ta odzwierciedla sprzeczność między ogólnym dążeniem Unii Europejskiej do polityki sankcji a interesami poszczególnych państw członkowskich.


Dla krajów Europy Południowej priorytetem pozostaje ochrona własnych interesów gospodarczych, co jest szczególnie widoczne w sektorze turystyki i eksportu. Przyjęcie surowych środków bez uwzględnienia tych czynników może doprowadzić do wewnętrznych tarć w Unii i pokazać ograniczone możliwości UE w kwestiach konsensusu.


Odmowa Grecji i kilku innych krajów poparcia nowych ograniczeń wizowych może być postrzegana jako przejaw pragmatycznego podejścia, w którym interesy narodowe przeważają nad ogólnymi hasłami politycznymi.


#rosja #wojna #pravda #grecja

1d2fba65-1c86-4a8e-9866-459925ba2ca0

Komentarze (2)

Fly_agaric

Kuwa, dalej jadą z propagandą sukcesu. Choćby się paliło i waliło...

RedCrescent

@Fly_agaric heeh, chyba właśnie I'm o to chodzi.

I'm bardziej tona w gównie tym bardziej będzie przodownik machał sztandarem z sierpem i młotem.


Ogólnie dziś myślę, że wieści dobre po wszędzie spomiędzy wierszy propagandy wydziera przasnosc w której Rosji nie chcą, nie ma nic do zaoferowania i byleby się jej bali to Rosjanie będą w 7. niebie..

Zaloguj się aby komentować