Cześć, poznajcie Bellę, Beagla, jakiego adoptowałem ponad miesiąc temu.
Po trzech próbach w końcu znalazła dom, w którym osiądzie na dłużej. Niestety pierwsza rodzina zabrała ją od psiej mamy, jak miała ok. 5/6 tygodni. Dość szybko spostrzegli, że wychowanie szczeniaka, na dodatek tak energicznego to nie jest łatwe zadanie i chcieli ja porzucić na ulicy.
Druga rodzina była jej wybawieniem, jednak Bella była zbyt zadziorna i ich Akita dość mocno ja pogryzła.... od tego czasu jest z nami i raczej się już to nie zmieni.
Chciałbym poprosić o jakieś rady jak by ją nauczyć, aby przestała gryźć. Lub chociaż, było to mniej bolesne i krwawe.
Będę wdzięczny za rady.
Denis



