Taka mała sofa czy wersalka (często niewymiarowa, 190cm długości i powiedzmy 110cm szerokości po rozłożeniu) jest o wiele tańsza, niż najprostsza rama z materacem grubszym, niż 5cm - poza tym, kiedyś były modne, więc często ktoś w mieszkaniach powyrzucał swoje stare meble do mieszkań na wynajem.
No i nadal nie rozumiem mody, że mieszkania na wynajem wiecznie czekają z remontem "do kolejnego lokatora" i są traktowane jak składzik na stare meble. Jakby firma zajmująca się wynajmem samochodów miała w ofercie 20 letnie samochody poskładane z 3 innych, to nikt by tego nie wynajął. U nas na rynku w miastach jest tych mieszkań tak mało dostępnych, że wszystko się koniec końców wynajmie, studenci są w stanie wiele przeżyć.